Wiem o tym, jak wygląda sytuacja z tegorocznymi inż. po dziennym sgsp. Idą tam, gdzie jest wolne miejsce, a nie tam gdzie się dogadali. Odnośnie ilości oficerów w poszczególnych rejonach w Polsce. Owszem, na zachodzie jest ich mało. Jeśli tam brak oficerów, a mamy do "dyspozycji" aspiranta z wyższym, owszem, niech będą gwiazdki. Potrzebujesz oficera na oficerskie stanowisko, które aktualnie zajmuje aspirant..wiesz, że "gotowy" oficer do Ciebie sam nie przyjdzie...więc swojego aspiranta wysyłasz na podyplomówkę, aby formalności stało się zadość. Rozumiem to. Ale w Warszawie takiej sytuacji nie ma.