Jak zwykle przez wszystkich przemawia tylko nasza wspaniała POLSKOŚĆ...
Teraz możliwe, że dostaną szefowie zmian, a w przyszłości może kolejne grupy, ale nikt na spokojnie nie spojrzy tylko od razu: DLACZEGO TYLKO ONI, A NIE JA!
Ale jak się od nowego roku okaże się, że w całej Polsce padnie ogólny zakaz dorabiania od 10 grupy w górę (ten temat też się przewijał), a na takiej grupie jest ot chociażby szef zmiany, to wątpię, żeby się wszyscy solidarnie podpięli i nikt nie złożył wniosku o zgodę na dodatkowe zarobkowanie
Swoją drogą, to że od 10 grupy pewnie też by nie starali się jakoś reagować, przeczekać, czy cokolwiek, tylko powiedzieliby: NO KUR..., SKORO MY NIE MOŻEMY, TO SPRAWIEDLIWIE BĘDZIE JAK NIKT NIE DOSTANIE!
Ja jestem dowódcą zastępu i zazwyczaj wygląda to tak, że się robi sporą część roboty za szefa, ale z drugiej strony też trzeba troszkę stonować... Cała zmiana rano na śniadanie, szef do dowódcy, potem swd, książki, cokolwiek ktoś z biura chce, to pierwsze do szefa, grafiki, zamiany i inne rzeczy. "Sprawiedliwości" nie było nigdy i nigdy nie będzie, ale wystarczy, że wszyscy będziemy ludźmi, to już będzie przynajmniej dużo lepiej
Ale jeżeli Suski rzeczywiście da te nagrody szefom, to sam sobie zaprzecza mimo wszystko... Bo rzeczywiście masz rację Equinox, ale za brak zwolnień i kar dyscyplinarnych oraz 3msc na stanowisku, to lekkie przegięcie. Co innego gdyby to było np za 3 lata, to już jest jakieś odniesienie, bo są osoby, które rzeczywiście na zwolnienia w ogóle nie chodzą i się przez długi czas sprawdzają na stanowisku, a 3 msc, to bez przesady