Do bart73
Rozumiemy ten problem i kazdy z nas wie jak jest w zeczywistosci,ale co bylo to juz nie powróci.
O takich sytuacjach moga sie wypowiedziec najblizsi,ale nie wiem czy to jest najlepszy pomysl i chwila do tego aby rozmawiac na ten temat.
Jest to smutne gdy odchodzi nasz druch z szeregów i z tego swiata ale ja mysle,ze co ma byc to bedzie i nikt tego nie zmieni.Kazdy z nas kiedys odejdzie i czeba sie z tym pogodzic.
TAKA JEST WOLA BOSKA Pozdrawiam