Ja np, pracuje srednio po 8h dziennie, pomagam rodzicom, nauka to najciekawszy temat. Osobiscie mam maize i fiz do napisania, aaaa i jeszcze informatyka
Poswiecam na to roznie czasu, zazwyczaj to siadam ile tylko moge, nie zawsze mam czas codziennie np na 2-3h nauki. Załóżmy ze koncze prace o 19 to wtedy trening, pare zadanek z matmy, znowu trening czy cos w podobie. Życia osobistego mozna powiedziec ze nie mam wgl, bardzo, ale to bardzo rzadko spotykam sie ze znajomymi (poswieca mi to duzo czasu i wytraca z rytmu nauki i pracy) poswiecam sie w tym roku ile moge.... Mam nadzieje ze zaowocuje
PS. na dziewczynki i znajomych zawsze przyjdzie czas "za mundurem panny sznurem" czy cos takiego słyszałem