Rozumiem ja mam kolegę na pierwszym roku, jest ze świętokrzyskiego, może Twój brat kojarzy i on co nie co mi opowiadał, jednak on pierwszy raz studiuje w życiu i mówi, że ma ogromne problemy z przestawieniem się z życia licealnego na te studenckie. Codziennie jakieś odpytki, od groma nauki, podobno nie wiadomo gdzie ręce wsadzić, spią dziennie max po 4-5 godzin bo tyle jest ciągłego kucia. Nie wiem czy nie zrezygnuje z tego pomysłu, choć jest to moje ogromne marzenie, aby zostać jednym z elitarnych podchorążych tej szkoły, elita polskiego pożarnictwa, słyszałem że nawet kraje zachodnie zazdroszczą Polsce poziomu wiedzy jaki jest przekazywany w SGSP oraz na wszystkich kołach naukowych (szczególnie chwalą sobie KNDG).