Nie wiem jak jest z tą gęstością powietrza, ale bardziej chodzi o róznicę wysokosci. Chodzi o to, że wystarczyło by maszerować na każdy szczyt danego regionu i już wzrasta wszystko, a jesli chodzi o bieganie to jest duzo lepiej ponieważ w terenach płaskich biega się tylko interwały i wiadomo wszystkie części treningu związanego z wydolnosćia, a gory daja to, że doskonale budujesz siłe biegową i przebieżki a raczej podbieżki haha niesamowicie budują serce, płuca wszytko! {Potem kiedy biegniesz po 2 dniach na płaskim to jakbyś miał butle z tlenem w kieszeni i nogi Usaina Bolta.