Jeśli teraz jest mniejsze zapotrzebowanie na aspirantów , to moim zdaniem tym bardziej testy powinny wychwytywać tych lepiej przygotowanych , a nie kosztem zaoszczędzonego czasu na egzaminach odbywajacych sie raz w roku , przyjąć aby przyjąć.
Może właśnie harwardem chcieli wyłapać tych lepszych , ale to nie jest najlepszy pomysł, tym bardziej jesli od razu na nim dyskwalifikują kandydatów.