SA PSP w Częstochowie 2017 - pierwszy raz, do tej pory przygotowywałem się pod nabór z ulicy, parę kursów, w tym C, rat. med. w trakcie, sprawność na dobrym poziomie, Harward w domu (hahaha) blisko 100. Jak tak prześledziłem nabór i te wszystkie opinie to zeszło ze mnie. Makabra.
Dodam, że chemii de facto nie uczyłem się w ogóle a z fizyki olewałem totalnie. Zaczynam od zera. Mam za to jeden duży plus, jak już podejmę decyzję to ogarnia mnie szaleńcza żądza osiągnięcia celu. Na razie zbieram informacje np.
czy można kontynuować studia zaoczne (rat. med) będąc w SA - zostanie mi ostatni rok właściwie
nie wiem czy moja wada -1,5 na obu oczach doczeka się korekcji, środki finansowe odłożone ale chcę jeszcze poczekać, bo nie wiem czy wada się zmienia czy nie.
Tak czy siak roboty od cholery, pewności żadnej, ale to moja ostatnia szansa na spróbowanie.
Dodam, że w tym roku dostało się dwóch moich kumpli ze studiów i to otworzyło mi oczy i stwierdziłem że spróbuję