Harvard 78 podobno^^
Mierzony na tegorocznym naborze? To witam w klubie, jak zobaczyłem swoje wyniki i piękne cyferki układające się w liczbę "78" to nie wiedziałem, czy śmiać się czy płakać
. Ale gadałem z ludźmi, którzy mieli 79 także nie jest najgorzej.
Harvarda już sam nie mierzę bo nie ma sensu, pomierzę jak kupię pulsometr
W domu nie mierz w ogóle. Ewentualnie od czasu do czasu powchodź sobie na stołek przez np. 10-15 minut żeby oswoić organizm z tym konkretnym ruchem i tyle, tętna nie badaj. Dlaczego? W tym roku wszyscy mierzyli sobie Harwarda w domach i widzisz co z tego wyszło. Biegaj, pływaj, ćwicz i jeszcze raz biegaj, a Harwarda niech ci zmierzą już na naborze. Serio, nie ma co próbować w domu, bo to kompletnie inna bajka, a jedynie stres potęgujesz.
Ale pochwalę się swoimi wynikami
1000m 3:10
50m 6,9
Podciągnieć 14, ale pewnie byłoby więcej na egzaminie bo wiadomo, adrenalina
Basen 34s
Dodatkowo trzy tygodnie przed egzaminami zrobiłem sobie testy z 1995 i 1996 roku. Specjalnie ich nie przerabiałem ani nawet nie zaglądałem do pytań, żeby zrobić sobie ostateczny sprawdzian. Wybrałem je, bo są nieco trudniejsze od tych z 2000 r i wzwyż, mało pytań się powtarza i dzięki temu mogłem się przekonać na ile się wyuczyłem tej chemii i fizyki. Z obydwu miałem jakoś nieco ponad 90 punktów.