Autor Wątek: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc  (Przeczytany 6730 razy)

Offline Wojtek001

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Witam

Jestem nowy na forum pomimo tego, że wiele razy już tu wchodziłem i trochę czytałem. Tym razem sam postanowiłem się zarejestrować i prosić Was o małą pomoc i radę co mogę w ogóle zrobić. Przepraszam jeśli piszę w nie odpowiednim dziale czy też nie doczytałem gdzieś podobnego wpisu, ale czas nie zawsze pozwala mi przeglądać forum dokładniej. Otóż w skrócie opiszę Wam moją sytuację. Nie cały rok temu przeniesiono mnie do biura na stanowisko kwatermistrzowskie, mam za sobą prawie 10 lat pracy na podziale bojowym. Praktycznie nie mogłem odmówić ani polemizować z decyzją komendanta i siłą trafiłem za biurko. Od tego czasu mam powoli wszystkiego serdecznie dość. Jestem podziałowcem z krwi i kości i kierowcą z zamiłowania, lubię jeździć, być w ruchu,  pracować w terenie, fizycznie i nieść pomoc i ratunek innym, adrenalina też się przydaje. Od czasu przeniesienia do biura praktycznie załamałem się. Nie czuję tej roboty, nie cierpię jej i męczę się znacznie bardziej niż na PB. Czuję się bardziej jak biurwa czy korposzczur niż strażak, do tego mało kto mnie rozumie i wiele osób wmawia jaka to biurowa praca na 8 godzin jest "fajna". W obecnej jednostce szans na powrót na PB nie mam praktycznie żadnych, komendant nie pozostawił mi złudzeń i wmawia, że do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić, być ambitnym. Ja nie wyobrażam sobie siedzenia za biurkiem w nieskończoność i wykonywania pracy, której nie lubię, nie sprawia mi ona żadnej przyjemności w porównaniu do PB. Do tego przestawienie się na system codzienny to był dramat. Mieszkam na wiosce, mam dom, ogród, często trzeba coś przy nim robić. Czasem po całym dniu w biurze tracę ochotę i czas na inne rzeczy. Pracując na PB w niektóre dni dorabiałem też jako kierowca autobusu w PKS (mam też prawko kat. D i kwalifikację na przewóz osób) na wybranych kursach szkolnych i szkolno-handlowych. Z tego też niestety musiałem zrezygnować i trochę mi brakuje tego. Wszystko miałem dobrze poukładane, z przyjemnością szedłem do pracy i mimo obciążenia pracą 24-godzinną jakoś nie czułem zmęczenia, do tego atmosfera była bez porównania lepsza i 2 wolne dni się przydawały. Od czasu zsyłki do biura coraz częściej mam depresyjne nastroje, nie chce mi się nic, a myśląc o kolejnym dniu pracy przy biurku i komputerze szlag mnie trafia. Codzienne przewalanie papierków, zamówienia publiczne i inne urzędowe ciekawostki spędzają mi sen z powiek, nie jednokrotnie musiałem zostawać po godzinach a w soboty sciągali na zebrania OSP oczywiście "do odbioru", a nawet często nie mam kiedy tego odebrać bo biurokracja w PSP mocno się rozrasta i zawsze coś "pilnego i ważnego" do roboty się znajdzie, że beze mnie "sobie nie poradzą". Mam zatem pytanko czy są jakieś sposoby żeby jakimś sposobem wrócić na podział ? Chodzi mi po głowie przeniesienie do innej jednostki, słyszałem że takie coś jest możliwe tylko niestety boję się, że mój komendant może mi to zablokować nie wyrażeniem zgody a z tego co mi wiadomo jest ona niestety wymagana. Co mogę zrobić, żeby móc wrócić na podział, choćby gdziekolwiek ? Z góry dzięki za pomoc, mam już naprawdę dość roboty w biurze i zrobię wszystko żeby z powrotem z satysfakcją pracować jak normalny strażak a nie biurwa. Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2016, 22:03:58 wysłana przez Wojtek001 »

Offline lukaszenko

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 335
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 12, 2016, 23:21:57 »
Kolego, może spojrzyj na to z innej strony. Ty jako podziałowiec doskonale wiesz czego chcą chłopaki, jakie ubrania im odpowiadają, jakie buty, czasami nawet jakaś konkretna prądownica. Człowiek który po szkole od razu zasiadł do biurka nie ma pojęcia o tym i to go praktycznie nie interesuje co kupi i czy to spełni oczekiwania na PB. Będąc na takim stanowisku masz możliwość pomocy chłopakom w poprawie ich wymagań co do sprzętu. Sam na pewno nie raz pomyślałeś albo powiedziałeś "to by się nam przydało", a teraz masz możliwość zrealizowania tego. Pomyśl o tym z tej strony.
I ósmego dnia Bóg stworzył strażaka

"co nie uśmierci, to podwójnie wzmocni mnie"

Offline radk177

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 282
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 12, 2016, 23:40:01 »
Spróbuj pogadać z 01 o Twoich problemach, może tego nie wie i nie myśli w Twoich kategoriach. Możesz próbować się przenieść,  formalnie nie powinien robić problemów. Co więcej, bardzo mnie dziwi że człowiek z prawkiem BCD i uprawnieniami został przeniesiony do kwatermistrzostwa, a pewnie młode chłopaki z samym C jeżdżą. I z 3-5 letnim stażem. Żal takiego człowieka jak Ty ale może ktoś nie widzi jak ciężko Ci się pracuje.               

Offline szeregowystr

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 13, 2016, 06:33:12 »
Kolego Lukaszenko myślisz, że kwatermistrz kupuje co mu się podoba? Z premedytacją zamawia ubranie specjalne WUS, a nie DEVA? Pomyśl trochę... Kolego Wojtek bardzo dobrze Cię rozumiem. Nie ma na to rady. Ktoś kiedyś podpowiedział mi: - "umocz dupę kilka razy to sami wezmą kogoś innego" Niestety trzeba jeszcze tak umieć.
Życzę Ci wszystkiego dobrego. Staraj się nie myśleć w ten sposób o biurze bo się wykończysz. Wiatry w PSP wieją z różnych stron. Będzie dobrze.
Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Maj 14, 2016, 12:44:55 wysłana przez szeregowystr »

Offline Thor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
  • Niezwykle zwykły
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 13, 2016, 08:13:04 »
Zacznij od wizyty u internisty ws wypalenia zawodowego
Jeśli na niebo nie zasługuję, to w piekle przynajmniej nie będę bezrobotny

Offline Wojtek001

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 13, 2016, 19:06:19 »
Dzięki za odpowiedzi. Ja w ogóle nie czuję tej pracy, nie widzę siebie za biurkiem. Naprawdę mnie to męczy i idę tam od niechcenia. Nie po to szedłem do straży żeby być biurkowcem. Chłopakom chętnie pomogę jeżdżąc razem z nimi na akcje i niosąc pomoc innym. Praca kwatermistrza nie należy dla mnie do łatwych a do tego jest dosyć niewdzięczna. Wiele zakupów trzeba uzgadniać i trzymać się wytycznych, nie ma się tutaj wolnej ręki. Ja chcę jak najlepiej żyć z chłopakami z podziału, odkąd trafiłem biura to moje relacje z niektórymi też jakby nabrały dystansu. Niektórzy myślą, że w biurze to się zupełnie nic nie robi i to świątynia opierdzielania, inni myślą że patrzę na nich z góry a wcale tak nie jest. Ten kto mnie zna i zna moją sytuację wie jak jest - czuję się dobrze na podziale, chcę tam pracować i jak tylko będzie okazja to bym chciał wrócić. Komendant ciągle powtarza że muszę sobie radzić, przyzwyczaję się i mam to traktować jako zmiana na lepsze. Akurat... Nie widzi moich szans na podział, nie widzę też nikogo chętnego co by się ze mną zamienił,a niby wielu myśli że tak fajnie jest w biurze. Jeśli tak fajnie to chętnie pójdę na zamianę. Ja wrócę na podział i będę robił to co lubię a ktoś inny dostanie "fajny" stołek w biurze tylko że jakoś chętnych nie widać. U nas większość chłopaków ma prawko C+E, na autobusy też kilku ma uprawnienia, są jeszcze tacy co mają cały wachlarzyk. Nie jestem jedyny który w wolnym czasie załapywał się gdzieś na fuchę jako kierowca. Tak więc chyba nie ma to większego znaczenia. Też nad tym myślałem, żeby nie przykładać się, obijać się, wykazywać swoją nieporadność i to że się nie nadaję na to stanowisko ale ja tak po prostu nie umiem. Boję się że mógł bym sobie tym zaszkodzić a do tego nie potrafię, ja po prostu jestem uczciwy i chyba za tę uczciwość dostałem kopa. Spróbuję jeszcze za jakiś czas podejść do 01, przygotować mowę  i szczerze z nim porozmawiać ale nie nastawiam się na jakieś rewelacje. Ewentualnie może się zgodzić pod warunkiem, że znajdę innego chętnego na moje miejsce a na to się niestety nie zanosi, przecież siłą nikogo z podziału nie przymuszę do zamianki. Ciągle jeszcze myślę o przeniesieniu do innej jednostki ale zobaczę jak się sprawy potoczą. W każdym razie nie wyobrażam sobie siedzenia w biurze do emki, liczę jeszcze na lepsze czasy w Straży.

Offline jankowalski723

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 17, 2016, 07:29:14 »
Kolego nie jeden dałby wszystko aby mieć te stanowisko co ty! Więc jeżeli ci się nie podoba znajdujesz człowieka co chętnie pójdzie na twoje miejsce spełnia kryteria itd. Piszesz raport o przeniesienie na niższe stanowisko służbowe czyli mł. ratownik. Idziesz do komendanta i uzgadniach że masz człowieka i po sprawie. Komendant będzie bardzo zadowolony że znajdzie oszczędności z twojego przejścia a ty zadowolony że się uwolniłeś.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.401
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 17, 2016, 07:51:48 »
Kolego nie jeden dałby wszystko aby mieć te stanowisko co ty! Więc jeżeli ci się nie podoba znajdujesz człowieka co chętnie pójdzie na twoje miejsce spełnia kryteria itd. Piszesz raport o przeniesienie na niższe stanowisko służbowe czyli mł. ratownik. Idziesz do komendanta i uzgadniach że masz człowieka i po sprawie. Komendant będzie bardzo zadowolony że znajdzie oszczędności z twojego przejścia a ty zadowolony że się uwolniłeś.
Nie każdy Komendant patrzy na swoje biuro pod kątem oszczędności, dla wielu człowiek, który się sprawdził jest nie do ruszenia z zajmowanego stanowiska. W niektórych KM/KP nie ma chętnych aby pójść do biura/PSK.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline szeregowystr

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 17, 2016, 11:50:21 »
Kolego nie jeden dałby wszystko aby mieć te stanowisko co ty! Więc jeżeli ci się nie podoba znajdujesz człowieka co chętnie pójdzie na twoje miejsce spełnia kryteria itd. Piszesz raport o przeniesienie na niższe stanowisko służbowe czyli mł. ratownik. Idziesz do komendanta i uzgadniach że masz człowieka i po sprawie. Komendant będzie bardzo zadowolony że znajdzie oszczędności z twojego przejścia a ty zadowolony że się uwolniłeś.
Kolego kowalski pokaż mi tych wielu...

Offline jankowalski723

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 115
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 17, 2016, 19:45:18 »
Zapytaj kto chce grupę ósmą zamiast drugiej i żadnych perspektyw aby było lepiej. Wielu przejdzie z grupy mł.ratownik na której siedzą latami na grupę biurową .

Offline nikifor

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 20
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 17, 2016, 20:47:38 »
Powiem tak, stanowisko wymaga ciągłej pracy, tu nie da się poobijać. Ciągle masz coś na głowie i nie ważne czy jesteś w pracy, czy już poza pracą. Z góry cię walą, z dołu cię walą, także stres na co dzień, a przy tym musisz być alfą i omegą we wszystkich dziedzinach (finanse, prawo, pożarnictwo, itd.). Mógłbym Ci napisać wielo stronnicową książkę, bo przez 27 lat pracy w kwatermistrzostwie coś tam wiem na ten temat.
Moja rada ( ponoć najłatwiej jest komuś radzić), jeżeli nie masz zamiłowania do papierów, nie fascynuje Cię osiągnięcie jak najlepszego efektu w swojej pracy, nie czujesz ponad przeciętnej odpowiedzialności, nie masz satysfakcji z tej pracy to uciekaj jak najdalej. Nie dasz rady i się "wykończysz". Ja to wszystko co powyżej napisałem miałem, a i tak skończyłem zawałem serca. Nie mówię, że z powodu tej pracy, ale jakiś udział w tym wszystkim ona miała.
 

Offline szeregowystr

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Jak wrócić z biura na podział ? Proszę o dobre rady i pomoc
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 19, 2016, 09:23:09 »

Zapytaj kto chce grupę ósmą zamiast drugiej i żadnych perspektyw aby było lepiej. Wielu przejdzie z grupy mł.ratownik na której siedzą latami na grupę biurową .

Kolego nie generalizuj... Nie każdy w PT ma 8 grupę i nie każdy z PB ma 2.
W znakomitej większości funkcjonariusze z PB rękoma i nogami się przed "spijaniem kawek" w biurze bronią.