Autor Wątek: Pojazdy uprzywilejowane - prowadzenie, zamiana kierowców  (Przeczytany 2217 razy)

Offline strazak1974

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 2
Mam pytanie jak wygląda pod względem formalnym powrót od zdarzenia samochodem pożarniczym - zmiana kierowcy w celu nabycia umiejętności. Podkreślam jak wygląda to pod względem formalnym dla strażaków PSP.
Pozdrawiam - proszę o rozsądne wypowiedzi na temat.

Offline gucio

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
Odp: Pojazdy uprzywilejowane - prowadzenie, zamiana kierowców
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 28, 2006, 13:38:00 »
Choć nie jestem kierowcą w PSP tylko w OSP, to jednak w niedalekiej JRG nie ma czegos takiego jak zamiana kierowców. Kierowca, który nabywa umiejętności w prowadzeniu pojazdów jedzie do akcji i z niej wraca. No tak jest bynajmniej w tej rzeczonej JRG...

Pozdrawiam :mellow:

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: Pojazdy uprzywilejowane - prowadzenie, zamiana kierowców
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 09, 2006, 14:20:32 »
Jeżeli ten młody kierowca posiada uprawienia i stosowne zezwolenia z KM to nie ma przeciwskazań , aby wracał ze zdarzeń. Znam kilka przykladów ,że do akcji typu śmietnik itp. również jeżdżą młodzi kierowcy , niejednokrotnie tylko co po kursach na prawojazdy, aby nabrać wprawy w prowadzeniu pojazdów z wyposażenia jednostki.
O ile się orientuje to żaden przepis tego nie zabrania. W mojej KP wręcz  taka praktyka jest nakazywana przez przełożonych.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

strażak79

  • Gość
Odp: Pojazdy uprzywilejowane - prowadzenie, zamiana kierowców
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 26, 2007, 09:24:05 »
U nas też tak jest bo nigdy nie wiadomo kiedy ten młodszy będzie musiał poradzić sobie sam ze sprzętem.