Wersja pierwsza:
Jeśli obecnie macie jeden lub dwa wyjazdy w roku, brak ludzi i zgrania to uważam, że gmina dobrze robi, bo tnie koszty.
Wersja druga:
Jeśli jesteście zgraną jednostką, która ma wyszkolonych ludzi, ma dużo wyjazdów itp. to oznacza, że z czymś musieliście podpaść, bo wymiana GCBA (nawet 40 letniego) na zapewne GLM to jakaś paranoja. Ktoś Wam podał powód takiej niekorzystnej zamiany?
Jeśli nie jesteście w KSRG i własnością auta jest gmina to tak naprawdę nic lub niewiele możecie zrobić.
Jeśli wolelibyście mimo wszystko pozostać przy swoim GCBA (nie wiem, czy to w ogóle wchodzi w grę) to jeśli u Was występuję wersja druga to oprócz oficjalnych pism do KP PSP o wstawienie się za Wami, możecie jeszcze pójść na sesję rady gminy/miasta i porozmawianie z radnymi, spróbować wytłumaczyć, że to bardzo niekorzystnie wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców itp. Jeśli macie dużo lasów to możecie się też zwrócić do nadleśnictwa o wstawienie się za wami, bo macie przecież GCBA (choć nie wiem, czy taka opinia w ogóle coś da).
Jest jeszcze jedna opcja. Jakbym ja był w takiej sytuacji to "ruszyłbym" lokalne media i poprosił je o nagłośnienie sprawy, lecz wtedy wypowiecie wojnę władzy.