Podoba mi się ta organizacja. Do ŚDM zostały cztery miesiące, a my- ochotnicy z małopolskiego- dalej nie wiemy jakie będą nasze zadania. Podobno do centrum wydarzeń mają być delegowani strażacy OSP z terenu województwa do pieszych patroli KPP. Nastawiliśmy się na to że i z naszej jednostki ktoś pojedzie, ale dalej nikt nic nie wie. Nie wiadomo kogo zapytać, bo zaraz ktoś odpowiada "wiem tyle co i wy, albo nawet mniej". Czas ucieka, a pasowałoby się jakoś zorganizować, wziąć wolne na okres ŚDM.
Zadania w naszym mieście i gminie również nie zostały jeszcze ustalone. Z mojej dotychczasowej wiedzy wynika, że jest koncepcja organizacji punktu medycznego, miasto troszczy się zwłaszcza o zakwaterowanie pielgrzymów. Wiadomo, zbyt mało zgłoszonych miejsc w domach. Padła za to podobno wesoła propozycja, aby strażacy OSP odpowiadali za obsługę gości zakwaterowanych w instytucjach na terenie gminy. Bardzo ciekawe, bo w założeniu musieliby to robić praktycznie wszyscy strażacy-ochotnicy z gminy przez cały czas trwania ŚDM, będąc
co najmniej w gotowości i w pobliżu wskazanego miejsca. Oczywiście za darmo, chyba że na płatnym urlopie
Nie wiem jak to będzie, kto co wymyśli, jak rozwiążą kwestie logistyczno-organizacyjne OSP. Chciałbym za to wiedzieć do czego mamy się przygotowywać, bo może pasuje poćwiczyć coś tematycznie, a później braknie na to czasu. Wybaczcie, ale od wielu miesięcy słyszymy że podczas Światowych Dni Młodzieży będziemy wykonywać jakieś zadania, a na nieco ponad 100 dni przed my dalej nic nie wiemy. Mimo że pytamy.
Z tego co rozmawiałem z kolegą, doły w PSP również niewiele wiedzą. W zasadzie tylko to co przytaczacie, czyli brak urlopów, 24/24, slużba w Krakowie. Ale powiedzmy że różnica między PSP a OSP jest taka, że zawodowcy będą wtedy na służbie, a my mamy swoje życie, chociażby zawodowe