Odwracając pytanie to skoro nie musimy się przejmować pochodnymi, to dlaczego mamy się przejmować pieniędzmi na sprzęt?
Sprzęt, to narzędzia którymi świadczymy usługę naszemu pracodawcy, czyli społeczeństwo. Każdy wie jak na różne dziwne zakupy wydawane są fundusze na sprzęt więc jaki problem to unormować i w końcu zrobić zakupy z jakimś szerszym zamysłem, bo pieniądze na to są, tylko kupujemy tonące amfibie.
Co do pieniędzy na podwyżki. Dostaliśmy określoną kwotę i nie da się jej zwiększyć. Wiec jeśli chcemy mieć głos w decydowaniu o podziale tych środków i nie wyjść na niepoważnych, starajmy się dokonać tego podziału z uwzględnieniem potrzeb, a nie grunt żebym ja dostał a reszta jest nieważna. Bardzo dobrze wiesz jak działa budżet na nasze pensje i jako związkowiec wiesz, że my jako związek również negatywnie odnosiliśmy się do braku rewaloryzacji, co powodowało kłopoty w awansach w grupie, a nawet czasem w stopniu, więc totalnie nie rozumiem obecnego braku interesowania co z pochodnymi, zwłaszcza że za rok nie ma byc ani podwyżki ani rewaloryzacji.