Witam
Będę się powtarzał ale robię to celowo.
Dlaczego zwykły strażak z wykształceniem średnim żeby dostać pierwszy stopień podoficerski
musi ukończyć kurs podoficerów pożarnictwa a nie dostaje go tylko dlatego że posiada wymagane wykształcenie ??
Dlaczego podoficer z wykształceniem średnim aby uzyskać stopień mł.aspiranta
musi ukończyć 1,5 roczny kurs na szkole aspirantów a nie dostaje go tylko dlatego że posiada wymagane wykształcenie ??
Kiedyś ktoś wymyślił że jedynie na stopień oficerski można awansować nie mając zaliczonej Szkoły Głownej PSP .... wystarczy mieć studia marketingowe, czy przysposobienie obronne (o innych nie wspomnę)
Wniosek:
Podoficerem może być tylko strażak po 4-6 miesięcznym szkoleniu ściśle zwiazanym z wykonywanym zawodem. W końcu to pierwszy stopień dowódczy.
Aspirantem może być tylko strażak z wykształceniem średnim (najlepiej technicznym) po półtorarocznym szkoleniu na SA PSP(oprócz dziennych absolwentów). W końcu może być dowódcą sekcji a to już większa odpowiedzialnośc.
Oficerem może być każdy kto ma cywilne studia bez żadnego kursu czy szkoleń w szkołach pozarniczych ...
Więc nasuwa mi się pytanie : czy na tych studiach taki przyszły oficer miał wykłady na temat np. dowodzenia kompaniami gaśniczymi czy innymi tematami ściśle związanymi z dowodzeniem i taktyką pożarniczą
Jeszcze 12-15 lat temu oficer to był gość który miał doświadczenie, wiedzę, staż pracy i stanowisko.
Niektórzy byli autorytetami.
Dziś w wyniku nadprodukcji i "mianowania salcesonem zamiast szablą" panowie z gwiazdkami jeżdzą nie raz w rocie ze strażakami mają czasem tylko stanowiska d-ców zastępu.
Jest w Polsce Komenda Powiatowa gdzie na 60-parę etatów 40 to oficerowie....
Czy naprawdę o to chodzi
Przecież jakby tego nikt nie zatrzymał to wkrótce stalibyśmy się nowym OSP.
Oficerską Strażą Pożarną.....
Panie strażak1972:
zdecydowaliśmy na napisanie zażalenia do KG w sprawie nie przyznania awansów po studiach cywilnych. Mój KP sam zaproponował żebyśmyh napisali takie pisma do KG - są juz w KW takie pisma - nas w KP jest poszkodowanych 5 osób.
Słowo "poszkodowani" jest co najmniej nie na miejscu.....
U mnie jest kilkunastu podoficerów z dużym stażem którzy nie mogą dostać stanowiska d-cy zastępu bo co chwilę jakiś nowo(ledwo-) przyjęty aspirant po szkole lub właśnie oficer po pedagogice
dostaje to stanowisko bo tak wypada.... Nie ważne że ma 4-5 lat stazu i gówno widział nie pożar, kogo to obchodzi... ważne jest widać to, jaki stopień posiada.
Ale oni nie są pokrzywdzeni.... robią to co do nich należy.
Czy to jest właśnie ta sprawiedliwość p. Krzowskiego - kto jest z woj. małopolskiego zna "fachowość" tego człowieka - podobna jak gościa po kursie 9 miesiecznym który został Komendantem SA w Krakow- dlaczego ? Bo jest sympatykiem związków. Miało być uczciwie - a przy władzy jeszcze wieksza banda układziarzy.
Ja rozumiem twoje rozgoryczenie ale zastanów się co piszesz...
Czy naprawdę uważasz że awansowanie na stopnie oficerskie po studiach cywilnych jest sprawiedliwe
Dla mnie osobiście to jest to przegięcie.... !!!! Stopnie oficerskie mają o czymś świadczyć a tym czasem dostają je też zbyt młodzi, nie doświadczeni lub ludzie którzy nie mają żadnej wiedzy na temat ratownictwa czy gaszenia pozarów....
I mam pytanie do bardziej zorientowanych; który to komendant i minister wprowadził taką furtkę do zdobycia "gwiazdek" ??Przychodzą młodzi aspiranci na podział. Większość już studiuje (cywilne) i twierdzi że nie zamierzają całego życia jeździć na podziale i zapier....ć w dymie i brudzie.
Czy uważasz że to jest ok
A co do fachowości KG to raczej się nie wypowiadaj. Miałem z tym gościem do czynienia i wiem że zna od podszewki ratownictwo i gaszenie pożarów oraz podział bojowy. Jako fachowośc na stanowisku komendanta nie oceniam bo nie mam wiedzy i mozliwości. To dopiero pokaże czas.
Ale powiedz czy gdy pełnił funkcję KW były odsyłane pieniądze na koniec roku z powrotem do KG jak to robił jego poprzednik żeby podlizać się i dostać lampasy generalskie
kadrowa ledwo 3 lata po kursie, zero służb i przydatności w rzemioske strażackim - dostała.
A kto 3 lata temu skierował pania kadrową na ten kurs ?? Gdzie wtedy byłeś ?? Czemu się nie darłeś że to przegięcie
podobna jak gościa po kursie 9 miesiecznym który został Komendantem SA w Krakow- dlaczego ? Bo jest sympatykiem związków. Miało być uczciwie - a przy władzy jeszcze wieksza banda układziarzy.
Czy jak ktoś jest sympatykiem związków to już nie może mieć żazdej funkcji ? Czy jak KW został człowiek powiedzmy "sympatyk" SLD to ci nie przeszkadzało
Z jednym jednak muszę się z Tobą zgodzić:Jesli dziś KG powie nie dajemy awansów po studiach cywilnych za 3 lata - nie zaczynajcie studiów cywilnych - to w porządku - szacunek i zrozumienie.
To kiedyś musiało się to skończyć i ktoś wreszcie musiał powstrzymać tę lawinę , ale myślę że powinno właśnie w taki sposób być to przeprowadzone. Nie byłoby tyle rozczarowań.
Ktoś w innym temacie napisał że program szkolenia w PSP jest chory... miał zupełną rację....
do Pana Bart2376Na koniec w sprawie odstępstw - prosze spojrzeć na nowego Komendanta SA PSP w Krakowie i pogadac z ludźmi jak sie pracuje.
Tak sie składa, iż wiele z dzisiejszych solidarnościowców, to byli członkowie/lub sympatyzujący z PZPR tzw. bezpartyjni fachowcy.
Czy to stwierdzenie oznacza że Komendant SA był w PZPR-ze
Chyba trochę za młody... nie sadzisz??
PS. Założyłem się, że po tym poście liczba moich "minusów" przekroczy grubo dwie setki.....