U mnie w osp problem nieodpalenia auta przez długi postój rozwiązaliśmy przez zwykły mały prostownik i zwykły wyłącznik czasowy jaki można w markecie kupić i jest ustawione że co dziennie po godzinie się załącza i akumulatory ładują, nie ma problemu z odpaleniem a codzienne ładowanie niskim prądem jest lepsze niż rozładowanie do zera i pobudzanie go na szybko, żywotność akumulatorów maleje.
W waszym starze wystarczy jak nie ma wejścia (gniazda) do ładowania to kupcie gniazdo jak od przyczepki, wtyka, dwa kable i w prosty sposób wszystko działa.
Pozdrawiam.