do Eqinox'a:
naprawdę nie bardzo rozumiem przyjętą narrację "kradniemy, ale oni kradli więcej"
pamiętam kilka naszych dyskusji z początku panowania "wielkiego poprzednika" obecnego 01 - kiedyś trzeba chyba zrobić "grubą kreskę" i wyznaczyć nowe, lepsze standardy
nie mam nic przeciwko awansowaniu działaczy związkowych czy innych, ale skoro ktoś jest funkcjonariuszem publicznym i decyduje się zajmować eksponowane stanowisko powinien jednak szanować obowiązujący ład prawny, ewentualnie dążyć do jego zmiany;
co myślę o art. 36 ust. 4 że to przepis kadrowy a nie pożarniczy...
no tu mnie wyrwałeś z butów
czyli w PSP mamy przepisy pożarnicze (to są te dobre kiedy nam pasują); kadrowe, kwatermistrzowskie, księgowe, operacyjne itd. - stosujemy je lub nie rozumiem wedle uznania
jeśli możesz odpowiedz na pytanie poniżej TAK lub NIE:
czy w sytuacji opisywanej w postach powyżej przy SPO z 2017 i braku (na chwilę powołania) ukończonego SPK mianowanie, powołanie (lub powierzenie obowiązków) na stanowiska związane z kierowaniem działaniem ratowniczym (art 36 ust. 4) narusza obowiązujący porządek prawny?