Mylisz się, ale trudno... Zastanów się skąd te historie na forum o sile "Solidarności", myślisz że to mit? Nie to życie...
Trzeba było tak od razu, że to związki zawodowe, a właściwie związek wybiera komediantów.
Już się zaniepokoiłem, że jakaś tajna organizacja zalęgła się w PSP i rozstawia swoich ludzi.
Kiedyś zasłyszałem taki pomysł żeby tak zmienić prawo, żeby członkowie ZZ nie mogli zajmować wysokich funkcji kierowniczych w swoim zakładzie pracy przez np. 3-5 lat od czasu wystąpienia ze związku. Wtedy okazało by się ilu działa w ZZ aby walczyć o prawa pracownicze a ilu o swoje kariery.
PS. Przeglądając wpisy w tym temacie przez okres już dwu lat widać jak zmieniła się atmosfera od euforii do pesymizmu i rozczarowania.