Autor Wątek: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....  (Przeczytany 17459 razy)

Offline j.o.blush

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 223
Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« dnia: Lipiec 28, 2015, 11:29:15 »
Z nieukrywanym "bulem" polecam lekturę podpisanej niedawno przez Prezydenta  ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz niektórych innych ustaw (nie ukazała się jeszcze w DU)

Art. 29 nowelizujący ustawę o ochronie przyrody:

Art. 83f. 1. Przepisów art. 83 ust. 1 nie stosuje się do: (czyli nie musimy składać wniosku i uzyskiwać zezwolenia na wycinkę- przynajmniej na razie)

(...)
13) prowadzenia akcji ratowniczej przez jednostki ochrony przeciwpożarowej lub inne właściwe służby ustawowo powołane do niesienia pomocy osobom w stanie nagłego zagrożenia życia lub zdrowia;
14) drzew lub krzewów stanowiących złomy lub wywroty usuwanych przez:
a) jednostki ochrony przeciwpożarowej, jednostki Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, właścicieli urządzeń, o których mowa w art. 49 § 1 Kodeksu cywilnego, zarządców dróg, zarządców infrastruktury kolejowej, gminne lub powiatowe jednostki oczyszczania lub inne podmioty działające w tym zakresie na zlecenie gminy lub powiatu,
(...)
2. W przypadkach, o których mowa w ust. 1 pkt 13 i pkt 14 lit. a, podmioty określone w tych przepisach, w terminie 30 dni od dnia usunięcia drzewa lub krzewu, przekazują do organu właściwego do wydania zezwolenia na usunięcie drzewa lub krzewu, informację o terminie, miejscu i przyczynie ich usunięcia oraz liczbie drzew lub powierzchni usuniętych krzewów, a także dokumentację fotograficzną :-\ przedstawiającą usunięte drzewo lub krzew.

Swoją drogą ciekawe czy ktoś po linii pożarniczej opiniował ten projekt.

Offline Porta

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.704
  • Zgred
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 28, 2015, 12:21:54 »
Cytuj
Swoją drogą ciekawe czy ktoś po linii pożarniczej opiniował ten projekt.

Pewnie jakiś strażak, którego pasją jest fotografowanie. Swoją drogą czeka nas sporo pracy przy zwykłym konarze drzewa. Na pytania niecierpliwych kierowców odpowiemy " jeszcze godzinę, dwie - trzeba zrobić dokumentacje".

W sumie jako OSP mam to w dupie. Usuwam i niech inni się martwią o biurokrację.
Aktualności, artykuły, społeczność: www.Remiza.pl
Sklep pożarniczy - www.remiza.com.pl/sklep

zyraf

  • Gość
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 28, 2015, 12:41:49 »
Z tym osp bywa różnie...po ostatniej akcji gdzie miałem okazje być KDR ( w OSP może być KDR czy inaczej się to nazywa?) tak mnie przepieprzyli z danymi przez telefon jak na ustnej maturze.
Więcej czasu niż neutralizacja i zabezpieczenie miejsca zajęło mi spisanie wszystkich potrzebnych danych...Zaczyna być jak w pogotowiu  :o na pacjenta kilka-klikanaście minut na papiery półgodziny  :-\

Offline j.o.blush

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 223
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 28, 2015, 13:08:44 »
Cytuj
W sumie jako OSP mam to w dupie. Usuwam i niech inni się martwią o biurokrację.

Ustawa nie mówi o PSP tylko o "jednostkach ochrony przeciwpożarowej", więc dotyczy Cie jak najbardziej.
Swoją drogą ciekawe jaka będzie wykładnia - w przypadku akcji PSP podmiotem zobowiązanym będzie Komendant a w przypadku OSP - KDR? naczelnik?
Nie znalazłem również sankcji za niewykonanie obowiązku.

Offline Siedem

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 519
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 28, 2015, 15:45:50 »
Oby Urząd miał WhatsApp... Będzie szybciej :)

Offline SIUSIEK

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.929
  • Kocham swoją pracę! Ale koniec tuż tuż....
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 28, 2015, 15:59:53 »
Z tym osp bywa różnie...po ostatniej akcji gdzie miałem okazje być KDR ( w OSP może być KDR czy inaczej się to nazywa?) tak mnie przepieprzyli z danymi przez telefon jak na ustnej maturze.
Więcej czasu niż neutralizacja i zabezpieczenie miejsca zajęło mi spisanie wszystkich potrzebnych danych...Zaczyna być jak w pogotowiu  :o na pacjenta kilka-klikanaście minut na papiery półgodziny  :-\
Ciesz się że nie robisz meldunków programem. Nawet dzwonią że przecinka nie ma.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.470
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 28, 2015, 17:10:16 »
A teraz pytanie do oburzonych szalonych kolegów, kto z was wie jak prawnie było do tej pory? PS. Może skończy się wycinanie drzew, bez zagrożenia dla różnej maści znajomych naczelnika, komendanta, wójta itp.

Offline maniek1981

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 188
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 28, 2015, 21:41:03 »
A teraz pytanie do oburzonych szalonych kolegów, kto z was wie jak prawnie było do tej pory? PS. Może skończy się wycinanie drzew, bez zagrożenia dla różnej maści znajomych naczelnika, komendanta, wójta itp.

a straty pisałeś  :wall: w Wawie się pisze bo młodzi oficerowie usiedli w MSK i nie mają pojęcia jak robota wygląda  :zamknij: nawet jak usuwasz uszkodzony płot każą policję wzywać :gwiazdki:

Offline Smok

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 30, 2015, 13:04:28 »
Jednak, chyba nie widzę nic złego w dyscyplinowaniu ("polskiej nieporządności"), szkoda tylko, że przepis będzie martwy, bo. .. nie ma kary za nie wykonywanie dokumentacji! W sumie nic się nie zmieniło, tylko ciągły brak procedur w Straży Pożarnej a logika nie wszystkim jest znana!!! Sprawa przecież wydaje się prosta także bez tej ustawy. Jeśli drzewo jest złamane i leży na drodze, na chałupie na samochodzie lub gałąź wisi np. nad drogą czy nad domem stwarzając niebezpieczeństwo dla ludzi, zwierząt lub mienia, to likwidujemy zagrożenie bezzwłocznie! Jeśli natomiast po rozpoznaniu sytuacji okazuje się, że drzewo jest przechylone, lub wydaje się być spróchniałe, to zabezpieczamy teren, jeśli trzeba ewakuujemy ludzi i wzywamy specjalistę z ochrony środowiska, który ma ustalić czy drzewo kwalifikuje się do ścięcia? KDR nie jest uprawniony (bo nie ma kwalifikacji) do oceny czy drzewo ze względów przyrodniczych należy ściąć! To oczywiście wymaga cierpliwości, bo na ochronę środowiska długo się czeka, ale chyba już czas nie zachowywać się jak "wszechwiedzący"! Przykłady można mnożyć: często KDR dopuszcza ruch na drodze o zlikwidowaniu plamy oleju, ale mało kto wie, że nie ma do tego prawa! a jeśli chodzi o robienie zdjęć, to i tak wszyscy je robią hurtowo, więc tu też nie widzę problemu. Zdjęcie należy potraktować jako własną "dupokryjkę". Ja robię zdjęcia zawsze gdzie czuję problem lub mam kontrowersyjną sytuację. Pozdrawiam i zachęcam do tworzenia procedur w powiatach skoro KCKR śpi!

Offline siema

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 30, 2015, 19:08:18 »
W jakim ty świecie żyjesz? Wyobraź sobie wichurę mnóstwo drzew wyciętych w tym przez OSP i co? Kto ma ma ustalić czyje jest drzewo, kogo zobowiązać do tego ustalania. A meldunki z takich działań sporządza PSK

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.470
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 30, 2015, 20:16:35 »
Wyobrażam sobie wichurę, ba kilka sobie przypominam i co? jedziemy do drzew albo na drogach albo na budynkach i tyle, kto powiedział że dokumentacja musi być zrobiona teraz zaraz? Kto powiedział że trzeba ustalić właściciela/ PS. Przypominają mi sie działania jednej z OSP która usunęła drzewo, bo właził na nie kot. Przyjechał kilka dni potem właściciel i wybuchła afera...

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.380
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 30, 2015, 23:08:27 »
Wyobrażam sobie wichurę, ba kilka sobie przypominam i co? jedziemy do drzew albo na drogach albo na budynkach i tyle, kto powiedział że dokumentacja musi być zrobiona teraz zaraz? Kto powiedział że trzeba ustalić właściciela/ PS. Przypominają mi sie działania jednej z OSP która usunęła drzewo, bo właził na nie kot. Przyjechał kilka dni potem właściciel i wybuchła afera...
Z tym przepisem jeszcze kilku/kilkunastu/kilkudziesięciu bedzie mieć problem bo kary dalej są takie same za wycinkę bez zezwolenia a brak dokumentacji bedzie działać na niekorzyść KDR ....
Tak wiec wracamy do podstawowej zasady prawa "Ignorantia legis non excusat" (nie znajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem) 
Także kazdy strażak uważa to za martwy przepis to nie wie o czym mówi a prawo widział na przykładzie "Anny Marii Wesołowskiej"
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline JON SNOW

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 371
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 31, 2015, 15:45:24 »
Cytuj
W sumie nic się nie zmieniło, tylko ciągły brak procedur w Straży Pożarnej a logika nie wszystkim jest znana!!!
Mało Ci u nas procedur? Czy tylko mało na oczy widziałeś? Mamy tyle procedur, przepisów, ustaw, rozporządzeń, regulaminów, zarządzeń, wytycznych... Że żeby wszystko przeczytać to nie wystarczy miesiąc służb. A już w ogóle zapamiętać.
Żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w ... :)

Offline Smok

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 17, 2015, 19:07:38 »
Cytuj
W sumie nic się nie zmieniło, tylko ciągły brak procedur w Straży Pożarnej a logika nie wszystkim jest znana!!!
Mało Ci u nas procedur? Czy tylko mało na oczy widziałeś? Mamy tyle procedur, przepisów, ustaw, rozporządzeń, regulaminów, zarządzeń, wytycznych... Że żeby wszystko przeczytać to nie wystarczy miesiąc służb. A już w ogóle zapamiętać.
To chyba Ty. ..? :)) Bo ja pamiętam! Wiesz o ile wygodniej żyło by się w Warszawie, gdyby ktoś napisał wcześniej wytyczne do gaszenia mostów. ... :)) a tu same problemy były i brak pomysłów. .. Pozdrowienia :))

sorbent

  • Gość
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 17, 2015, 20:12:55 »
Cytuj
W sumie nic się nie zmieniło, tylko ciągły brak procedur w Straży Pożarnej a logika nie wszystkim jest znana!!!
Mało Ci u nas procedur? Czy tylko mało na oczy widziałeś? Mamy tyle procedur, przepisów, ustaw, rozporządzeń, regulaminów, zarządzeń, wytycznych... Że żeby wszystko przeczytać to nie wystarczy miesiąc służb. A już w ogóle zapamiętać.
To chyba Ty. ..? :)) Bo ja pamiętam! Wiesz o ile wygodniej żyło by się w Warszawie, gdyby ktoś napisał wcześniej wytyczne do gaszenia mostów. ... :)) a tu same problemy były i brak pomysłów. .. Pozdrowienia :))

Tylko, że nasze procedury (w zdecydowanej większości) nie zawierają jakiś gotowych rozwiązań a są jedynie potokiem ogólników, szeroko rozumianych propozycji itd. W końcu jak je dobrze poczytać to i tak decyzja jest KDR bądź dyżurnego SK KP.

Offline SIUSIEK

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.929
  • Kocham swoją pracę! Ale koniec tuż tuż....
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 28, 2015, 08:01:32 »
Czy są jakieś wytyczne dotyczące sporządzania dokumentacji? Czy Komenda Główna zakupi aparaty fotograficzne i czy przemyślano na jakich drukach mamy to robić,  jak wydłuży się każdorazowo akcja? Jeśli będzie się to odbywać na drodze krajowej, wojewódzkiej to ok bo to wspaniały element akcji protestacyjnej wydłużający działania nawet do kilku godzin i wkurzenie kilkudziesięciu kierowców.

Offline grzela

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 6.184
  • I smile like an angel, a heart like the devil.
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #16 dnia: Wrzesień 07, 2015, 09:11:21 »
Czy są jakieś wytyczne dotyczące sporządzania dokumentacji? Czy Komenda Główna zakupi aparaty fotograficzne i czy przemyślano na jakich drukach mamy to robić,  jak wydłuży się każdorazowo akcja? Jeśli będzie się to odbywać na drodze krajowej, wojewódzkiej to ok bo to wspaniały element akcji protestacyjnej wydłużający działania nawet do kilku godzin i wkurzenie kilkudziesięciu kierowców.

Już z KG przyszły nowe wytyczne  :straz:  :kwit:

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #17 dnia: Wrzesień 07, 2015, 11:05:11 »
Mógłbyś wrzucić skan? :) Nie doczekamy się chyba nigdy jakiejś platformy na stronie KG, a w samych komendach wiadomo jak wygląda przepływ informacji.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline ponczo83

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 86
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #18 dnia: Wrzesień 07, 2015, 11:41:50 »
U nas Urząd Miasta nie śpi. Ciekawe kto kupi aparaty do dokumentacji...

[załącznik usunięty przez administratora]

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #19 dnia: Wrzesień 07, 2015, 12:26:53 »
Kto ma sporządzać te informacje? Operacyjna? Dowódca JRG? KDR danej interwencji? Poza tym coś mi się wydaje, że pod hasłem "usuniętego drzewa" chowa się "usuwane drzewo", jeszcze przed usunięciem. Zdjęcie "po usunięciu" chyba trochę mija się z celem.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline pszczola

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 08, 2015, 15:10:14 »
Jakie zalecenia wydajecie po usunięciu drzewa lub konarów - zgrabienie liści lub igieł, uporządkowanie gałęzi ...?
Komu przekazujecie teren, obiekt .... prowadzenia działań ratowniczych w przypadku drzewa?

Offline sheldon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.658
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 08, 2015, 16:41:52 »
Jeśli na terenie prywatnym - sprawa właściciela, co z tym zrobi - po prostu ma zabezpieczyć, w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu.

Jeśli np. przy drodze - zgłaszane poprzez SK do odpowiedniego ze względu na lokalizację "zarządu zieleni" - zazwyczaj kilka dni później odpady znikają. My usuwamy je tylko na pobocze/poza chodnik.
PYTAJ! ĆWICZ! KORZYSTAJ Z DOŚWIADCZEŃ KOLEGÓW!

Offline pszczola

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 08, 2015, 21:58:21 »
Jeśli na terenie prywatnym - sprawa właściciela, co z tym zrobi - po prostu ma zabezpieczyć, w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu.

Jeśli np. przy drodze - zgłaszane poprzez SK do odpowiedniego ze względu na lokalizację "zarządu zieleni" - zazwyczaj kilka dni później odpady znikają. My usuwamy je tylko na pobocze/poza chodnik.

Rozdział 5
Kierowanie działaniem ratowniczym
§ 21. 1. Kierowanie działaniem ratowniczym rozpoczyna się z chwilą przybycia na miejsce zdarzenia pierwszych sił i środków podmiotów ksrg.
2. Kierowanie działaniem ratowniczym ustaje z chwilą wykonania działań ratowniczych, w tym:
1) udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym na miejscu zdarzenia oraz przekazania ich zespołowi ratownictwa medycznego albo osobie wykonującej zawód medyczny w zakładzie opieki zdrowotnej;
2) przekazania terenu, obiektu lub mienia objętego działaniem ratowniczym właścicielowi, zarządcy, użytkownikowi lub przedstawicielowi organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego albo Policji lub straży gminnej (miejskiej), a w przypadku braku możliwości ich ustalenia lub nieobecności na miejscu zdarzenia — zgłoszenia tego faktu do właściwego terytorialnie stanowiska kierowania ksrg.

Jeśli właściciel jest na miejscu i ścięte drzewo nie stanowi zagrożenia, to po co zalecenia, na jaką okoliczność  ma zabezpieczać lub nadzorować - korniki mu zjedzą albo sąsiad ukradnie - to jego sprawa.

Firma zajmująca się zielenią nie jest zarządcą, użytkownikiem ... . Policjant odpowiada , "co ja mam stać całą noc i nadzorować pociętą spróchniałą gałąź" .

Jeśli ściągam z drzewa kota to jakie zalecenia " pilnować kota żeby nie wchodził na drzewo".

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 08, 2015, 22:33:22 wysłana przez pszczola »

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.953
    • JRG SGSP
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 09, 2015, 08:41:41 »
Cytuj
Firma zajmująca się zielenią nie jest zarządcą, użytkownikiem ...
Zarządcą jest najczęściej gmina. Każda gmina ma podpisaną umowę z jakąś firmą zajmująca się zielenią.
Zasadniczo temat można przekazać gminie, która powiadomi firmę. Często lokalne praktyki upraszczają tą drogę poprzez bezpośrednie zgłoszenie do firmy.

Offline Siedem

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 519
Odp: Aparat w dłoń, do drzewa marsz.....
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 20, 2015, 23:26:25 »
Dokumentację musimy wykonać w przypadku usunięcia drzewa jako całosci. Czyli jesli mam do usunięcia konar to fotek nie muszę strzelać? Co w przypadku gdy ścięty konar pozbawia w 50% koronę drzewa (normalnie na to już trzeba pozwolenie)?