Jednak, chyba nie widzę nic złego w dyscyplinowaniu ("polskiej nieporządności"), szkoda tylko, że przepis będzie martwy, bo. .. nie ma kary za nie wykonywanie dokumentacji! W sumie nic się nie zmieniło, tylko ciągły brak procedur w Straży Pożarnej a logika nie wszystkim jest znana!!! Sprawa przecież wydaje się prosta także bez tej ustawy. Jeśli drzewo jest złamane i leży na drodze, na chałupie na samochodzie lub gałąź wisi np. nad drogą czy nad domem stwarzając niebezpieczeństwo dla ludzi, zwierząt lub mienia, to likwidujemy zagrożenie bezzwłocznie! Jeśli natomiast po rozpoznaniu sytuacji okazuje się, że drzewo jest przechylone, lub wydaje się być spróchniałe, to zabezpieczamy teren, jeśli trzeba ewakuujemy ludzi i wzywamy specjalistę z ochrony środowiska, który ma ustalić czy drzewo kwalifikuje się do ścięcia? KDR nie jest uprawniony (bo nie ma kwalifikacji) do oceny czy drzewo ze względów przyrodniczych należy ściąć! To oczywiście wymaga cierpliwości, bo na ochronę środowiska długo się czeka, ale chyba już czas nie zachowywać się jak "wszechwiedzący"! Przykłady można mnożyć: często KDR dopuszcza ruch na drodze o zlikwidowaniu plamy oleju, ale mało kto wie, że nie ma do tego prawa! a jeśli chodzi o robienie zdjęć, to i tak wszyscy je robią hurtowo, więc tu też nie widzę problemu. Zdjęcie należy potraktować jako własną "dupokryjkę". Ja robię zdjęcia zawsze gdzie czuję problem lub mam kontrowersyjną sytuację. Pozdrawiam i zachęcam do tworzenia procedur w powiatach skoro KCKR śpi!