Panowie, myślałem nad tą próbą harvard'a i jest to kompletnie bezsensowna próba, archaiczna i najważniejsze nie odpowiednia do testu w warunkach rekrutacji gdzie panuje stres i rywalizacja. Podwyższone tętno to normalny odruch organizmu w takich warunkach. W takim przypadku próba ta nie wykaże naszej wydolności a odporność psychiczną i stopień zaangażowania.
Próbę tą można wykonywać tylko w warunkach domowych, spokoju psychicznego bo wynik nie będzie zachwiany przez odruchy psychologiczne.
Ew. jest jeszcze jeden sposób na uwiarygodnienie wyniku naszej wydolności. Pamiętajmy, że próba ta było wymyślona dawno temu, nikt wtedy nie myślał nad tym co się stanie gdy 900 osób podejdzie do tej próby. Według mnie próba ta powinna zostać zmodyfikowana. Wynik najbliższy prawidłowemu można by uzyskać od każdego pomiaru odejmując tętno sprzed rozpoczęcia próby, wtedy widzielibyśmy jaki wpływ na nasze serce ma wysiłek a nie otoczenie i psychika.
Ja czasu niestety nie mam na napisanie pisma do władzy ale jeśli ktoś takowym dysponuje mogę przesłać wszystkie informacje i przeprowadzić badania.
wg mnie powinien być wprowadzony beep test lub coopera.