Według mnie wszystkie te nazwijmy to tak konkurencję powinny być punktowane i każdy powinien podjeść do każdej z nich i przejść z mniejszą lub większą ilością punktów. Po harwardzie, całej sprawnościowce i testach z chemii i fizyki ranking z ilością pkt. 140 najlepszych czy tam ilu idzie na basen i drabinę reszta odpada.
Bo do tej pory było tak ze zabardzo sprawnym fizycznie nietrzeba było być. Należało wszystko zaliczyć na minimum a na testach z chemii i fizyki albo naprawdę coś umieć albo porostu wszczelic się w pytania.
Nie ublizajac nikomu w tym roku dostanie się wiele osób, które przyszły na nabór nieprzygotowane, a ci którzy solidnie przygotowywali się przez cały rok zakończyli zmagania po 10 minutach.
I w swojej wypowiedzi nie mam żalu ani do tych którzy się dostali ani tym bardziej do tych którzy polegli.
Pierwszy rok po zmianach to wiadomo, że odsiew musiałbyć duży a do końca rekrutacji będzie jeszcze większy. Mogę zagwarantować ze teraz z roku na rok zdawalnosc harwarda będzie coraz większa.