Ja trenuję codziennie z przerwami w tygodniu max 1-2 dni, biegam, sprinty, drążek, basen, plus codziennie trening k1/mma od wiielu lat, wiec sezon ze mnie wycisnął dużo i jak najardziej dobre będzie dla mnie przerwanie hardkorowych treningów, wrzucam na ostanie dni na luz po prostu delikatne biaganka plus pływanie itd. żeby nie zastygnąć, zawsze tak robiłem, zresztą każdy zna swój organizm, ja wiem jak właściwie się przygotować, by wycisnąć maxa na testach.