Notatnik kadry dowódczej

[strazak_Norbert]

Siema.
Mam pytanie czy ktoś korzystał lub ma zdanie na temat tego notatnika z linka:
https://www.facebook.com/resort.notatnik
Co o tym sądzicie?

[Oxandrolon]

Myślę, że dla turbo dowódców jak znalazł, dla tych normalniejszych gadżet raczej kompletnie zbędny 

[robn]

A kto jest autorem tej pomocy naukowej?

Przyszło pismo ws opinii dla tego tworu, ręce mi opadły i nie będę dalej komentował. Podejrzewam młodego po jedynej słusznej który dostał się na jakiś znaczy poziom decyzyjny i próbuje sprzedać patent na swoją zajebistość. W sumie młode koty jak zostają dowódcami, to mogą nie pamiętać co warto umieścić w informacji ze zdarzenia. Dla nich się to pewnie przyda.. Ale nic na siłę i mam nadzieje że brak notatnika w czasie kontroli nie będzie skutkował błędem krytycznym....

[Eqinox]

A kto jest autorem tej pomocy naukowej?

A co za róznica
Przeceiż to jawne jaja z wiedzy d-ców!
PS> To już było, kiedyś sie pisało meldunki na papierzy

[Siedem]

Może być wygodne na jednostkach gdzie meldunek pisze Dyspozytor a D-ca tylko go sprawdza. Dyspozytorowi może być wygodniej i czytelniej z czegoś takiego pisać niż z bazgrołow w zeszycie Dowódcy

[mirek1]

Myślę, że dla turbo dowódców jak znalazł, dla tych normalniejszych gadżet raczej kompletnie zbędny 

Popieram kolegę .
Dość drogi gadżet i  z tego co przyjżałem się mało poręczy. A za tą kwotę jaką próbują to sprzedać  kupię kilka zwykłych notesów które posłuża mi przez dłuższy okres. A  tam spore marnotrawstwo papieru jak widzę ...

[aspiryna]

Wydrukować ryzę "Informacji ze zdarzenia", zbindować i notatnik jak ta lala he he he  .

[taz_org]

Albo po prostu jest to wygodny notes dla tych zmęczonych życiem, którym nie chce się pisać, tylko uzupełnić co trzeba 

[rafal.bula]

Jak zaczynałem jeździć z przodu to sam sobie coś takiego wydrukowałem. Nie uważam tego za przejaw turbolstwa, wprost przeciwnie - miałem świadomość że może się zdarzyć przy akcji że czegoś zapomnę zanotować. Podobno zdarza się nawet najlepszym. Tak więc jako ściąga na początek może być, później już mało przydatne.

[mirek1]

Przejrzałem uważnie i dokładnie zdjęcia zamieszczone na Fb  ... I nasuneło mi się kilka spostrzeżeń: w tym notesiku brak wielu ważnych do sporządzania informacji danych min. adrsu właściela, brak rubryk na dane personalne poszkodowanych , brak rubryk na ofiary śmiertelne ... ale jest rubryczka "zakleszczone" to już świadczy o kompletnym braku profesjonalnego przygotowania autorów i tylko chcęci zarobienia na gadżecie.  100 kartek z czego 40 i kolejne 20 to specjalistyczne strony , troszkę mało jak na potrzeby dowódcy z średniej wielokści powiatu nawet. Chyba , że autor tego "czegoś", pewnie  myśli, że gasimy głownie śmietniki i trawy oraz usuwamy zanieczyszczenia na jezdni .. ale nieświadomym jest , że  do tego też trzeba zebrać wiele  infiormacji -ale  pewnie z założenia są od tego strony tzw. uzupełniające lub nie zadrukowane odwrotne strony formularzy.

[strazak_Norbert]

Zgadzam się z wpisem: taz_org. Nie do końca za to wiem o co chodzi mirkowi1. Notatnik można jeszcze poprawić, ale być może wydawca zrobi to w przyszłości ale o co mirek1 Ci chodzi z pożarami śmietników, traw i innych badziewi przecież wszyscy wiemy że mamy tych wyjazdów sporo (nie ma się co oszukiwać), a nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w jednostce jak dowódca zgłasza "...w bazie"  to od razu na radiu mówi ile zużył wody i czy np. duży kontener czy np. powierzchnia trawy. I zanim wjedzie do garażu i pofatyguje się na SKKP to meldunek jest już gotowy z szablonu. Przecież jasne jest że do tego nie potrzeba formularza bo w niczym by nie pomógł. Ale masz rację z założenia pewnie do tego ewentualnie służą strony z okienkami: obiekt, właściciel i opis.
Pozdrówki.

[mirek1]

Zgadzam się z wpisem: taz_org. Nie do końca za to wiem o co chodzi mirkowi1. Notatnik można jeszcze poprawić, ale być może wydawca zrobi to w przyszłości ale o co mirek1 Ci chodzi z pożarami śmietników, traw i innych badziewi przecież wszyscy wiemy że mamy tych wyjazdów sporo (nie ma się co oszukiwać), a nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w jednostce jak dowódca zgłasza "...w bazie"  to od razu na radiu mówi ile zużył wody i czy np. duży kontener czy np. powierzchnia trawy. I zanim wjedzie do garażu i pofatyguje się na SKKP to meldunek jest już gotowy z szablonu. Przecież jasne jest że do tego nie potrzeba formularza bo w niczym by nie pomógł. Ale masz rację z założenia pewnie do tego ewentualnie służą strony z okienkami: obiekt, właściciel i opis.
Pozdrówki.

Głownie chodzi mi o braki w zawartości i zbyt małą objętość tego "czegoś".  Polecam czytanie postów ze zrozumieniem drogi kolego strazak_Norbert.

[rafal.bula]

@mirek1: gdzie w wytycznych w sprawie sporządzania informacji ze zdarzeń znajduje się cokolwiek odnośnie adresu właściciela? Sporządziłem w życiu setki meldunków i nigdy adresu właściciela nigdzie nie wpisywałem.

[mirek1]

@mirek1: gdzie w wytycznych w sprawie sporządzania informacji ze zdarzeń znajduje się cokolwiek odnośnie adresu właściciela? Sporządziłem w życiu setki meldunków i nigdy adresu właściciela nigdzie nie wpisywałem.

w pkt.7 informacji ze zdarzenia wpisujesz właściciela i jego adres ./  kilkakrotnie WSKR  cofnął mi meldunek do uzupełnienia z powodu braku adresu właściciela/ , poza tym wymaga też nasz 02, oraz Warszawa, która zwróciła między innymi z tego powodu do powiatu prawie 100 meldunków z poprzednich lat ale to już inna historia..

[ponczo83]

7. Właściciel lub użytkownik
"Właściciel - należy podać imię, Nazwisko lub nazwę właściciela, użytkownika, zarządcy obiektu lub tereny, ewentualnie jego adres"

Zasady Ewidencjonowania zdarzeń w SWD PSP Warszawa, grudzień 2014.
chyba rozwiałem wątpliwości - ewentualnie nie znaczy musi być.

[SIUSIEK]

A może coś takiego zdałoby rolę .... co chcesz to wpisujesz..jak się pomylisz to korzystasz z nowej linijki a nie wyrywasz kartkę. No i przy braku długopisu można najważniejsze palcem namazać...

[załącznik usunięty przez administratora]