Autor Wątek: Ograniczenie prędkości w samochodach pożarniczych  (Przeczytany 10785 razy)

Offline klon

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 116
Ograniczenie prędkości w samochodach pożarniczych
« dnia: Kwiecień 29, 2006, 14:25:20 »
Co sadzicie na tema t tego że samochody strazy pozarnej w przeciwienstwie do innych słuzb ratowniczych/ policja, pogotowie ratunkowe, gazowe itp./ maja ograniczoną predkosc czyli posiadają odciecie zapłonu przy predkosci np renault midlum GCBA ,5/24 90 km/h lub renault mascot SRt 110 km/h. Czy to jest normalne ? my mamy pomagac i czas dotarcia do zdarzenia/wypadek, pożar itp/ ma dla nas duze znaczenie. Czy nasi kierowcy nie potrafia w przeciwienstwie do  kierowców w/w słuzb prowadzic bezpiecznie pojazd?, czy może ktos przyjął ze nie mają wyobrażni?-GŁUPOTA. Skoro droga sprzyja temu aby mozna było szybko jechac to czemu nie, a moze ktos na nas czeka i naprawde kazda sekunda grac role.Trzeba to zmienić 
Prosze o wypowiedzi

PS Poprzednio posiadalismy samochod srt VW transporter którym mozna było jechac duzo szybciej i mimo tego ze był przez 10 lat nikomu z kierowców nie przydazył sie wypadek.
Jelcz GCBA 6/32 110-120 km/h i beprzygod.

A może te nowe samochody są na tyle felerne że przekroczenie 90 km/h stwarza duze niebezpieczenstwo?. 
« Ostatnia zmiana: Listopad 06, 2007, 17:04:21 wysłana przez bulon »

Offline żolet

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
    • strona JRG Różan
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 29, 2006, 17:04:24 »
Zgadzam się w 100% z kolego z góry!

Ja Jelczykiem GCBA 6/32 325 - 110 km/h.

Niestety Iveco Magirus SRT tylko 95 km/h no i właśnie, lepiej jechać do zdarzenia drogowego 110 niż 90!

Powinno się coś z tym zrobić!

Pozdro.

Offline Krzyś Mila

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 558
  • By zawsze wracać z tarczą i z dumą nosić mundur...
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 29, 2006, 18:00:43 »
Witam.
A wiecie jakie są dopuszczalne, przez kodeks drogowy maksymalne prędkości dla pojazdów uprzywilejowanych?
Myślę, że właśnie dlatego są montowane ograniczenia prędkości w nowych samochodach.
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 30, 2006, 10:09:56 wysłana przez Krzyś Mila »

Offline wolicki1

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 493
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 29, 2006, 19:09:39 »
Te ograniczenia nikomu nie szkodą a maja pomóc jazda samochodem z pełnym zbiornikiem przy 100km/h to jak jazda z naładowanym pistoletem nie zatrzymasz go tak łatwo a jak jeżeli cos po prostu wyskoczy na droge albo coś innego (kapcia chycicie)???.
Bezpieczeństwo strażaków najważniejsze po co komu potencjalnie kolejne ofiary a prędkość do 100km/h w moim mniemaniu wystarcza w tej kwestii należy usprawniac jak najbardziej system powiadamiania na jak najszybszy a samochody i ich osiągi pozostawmy fabrykom.

Offline strażak sam-olsztyn

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 455
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 29, 2006, 20:56:45 »
witam. ograniczenie predkosci mozna latwo obejsc, a mianowicie wyciagnac jeden bezpiecznik( ale tyczy sie to tylko nieco starszych samochodow, ktore posiadaja nieco mniej elektroniki). a wedlug mnie niepowinno sie jezdzic ile fabryka dala, tylko tyle ile mozna w danej chwili raz 70, a raz 120. pozdraiwam

Offline Witold

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.569
  • Ratowanie strażaków przez strażaków
    • http://grupaszybkiegoreagowania.strefa.pl
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 29, 2006, 21:30:42 »
PS Poprzednio posiadalismy samochod srt VW transporter którym mozna było jechac duzo szybciej i mimo tego ze był przez 10 lat nikomu z kierowców nie przydazył sie wypadek.
Jelcz GCBA 6/32 110-120 km/h i beprzygod.

Na jedno tylko chciałbym zwrócić szanowną uwagę. Czy to, że nie miałem wypadku samochodem oznacza, że wypadek mi się nie może przydarzyć? Raczej nie! Po prostu z faktu, że do tej pory nie przydarzył Wam się wypadek nie można wnioskować, że wypadek nie może się Wam przydarzyć.

pozdro
Witek

Do pobrania za darmo: KSIĄŻKA pt."Podstawy zabezpieczenia i ratowania strażaków podczas wewnętrznych działań gaśniczych" + prezentacje do każdego rozdziału do pobrania!
Pobierz tutaj: sapsp.pl

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 29, 2006, 22:06:17 »
Wątpie zeby ktos jechal przez miasto 120 km/h, a wyjazdy po za miasto sie zatko zdarzają. Z resztą na naszych Polskich "autostradach" nie trudno o wypadek, bardziej przydalo by sie lepsze przyspieszenie od 0-100 km/h. U mnie bardziej liczą sie wlasciwosci terenowe pojazdu i nawet gdyby woz polecial 150 km/h to i tak nie bylo by go gdzie rozbujać do tej predkosci.

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 29, 2006, 23:00:24 »
Nikt nie karze i nigdzie nie jest napisane że straż w talkim i takim czasie ma przejechać X kilometrów. Straż oraz inne służby ratunkowe mają poprostu dojechać!!! Kiedyś jechaliśmy do pożaru lasu kierowca gnał ile fabryka da bo on jeździ TIRem i on może. Dowódca kazał mu zwolnić bo przecież mamy tam dojechać w jednym kawałku. Kilkaset metrów dalej w trakcie mijania TIRa przyłapaliśmy troche pobocza bo droga wąska, kolejny. I dobrze że zwolniliśmy bo z tej opresji kierowca ledwo wyszedł a mogło być gorzej.

Offline Krzyś Mila

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 558
  • By zawsze wracać z tarczą i z dumą nosić mundur...
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 30, 2006, 10:59:41 »
witam. ograniczenie predkosci mozna latwo obejsc, a mianowicie wyciagnac jeden bezpiecznik( ale tyczy sie to tylko nieco starszych samochodow, ktore posiadaja nieco mniej elektroniki). a wedlug mnie niepowinno sie jezdzic ile fabryka dala, tylko tyle ile mozna w danej chwili raz 70, a raz 120. pozdraiwam

samochód ciężarowy o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t  powinien być wyposażone w homologowany ogranicznik prędkości montowany przez producenta lub jednostkę przez niego upoważnioną, ograniczający maksymalną prędkość samochodu ciężarowego do 90 km/h.

Samochodem pożarniczym trzeba najpierw dojechać do miejsca zdarzenia, aby było można komuś pomóc (a nie pojeździć nim na sygnale).
Nie należy przy tym stwarzać niepotrzebnego zagrożenia na drodze (mamy ratować, a nie powodować kolejne wypadki).

Pozdrawiam

Offline steyr

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 51
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 30, 2006, 17:35:37 »
Panowie to ograniczenie to bezpieczeństwo dla naszego sprzętu ,żeby nie zajechać silnika.To jest plus ,pamiętajcie że przy wyjeżdzie silnik jest zimny.Jestem kierowcą takiego wozu bardzo to sobie cenię mniej czasu spędzam w kanale.Pozdro......

Offline miggru

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 961
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 30, 2006, 21:33:52 »
W zime samochód SCRt z JRG jechał do wypadku. Kiedyś widziałem jak on pędzi, ale do rzeczy. Samochód ten został skierowany do wypadku drogowego. Będąc już na miejscu kierowca samochodu zaczoł hamować i wpadł w poślizg bo tak szybko jechał. Szczęście w nieszczęściu że uderzył w samochód OSP która była już na miejscu, a nie w samochód z którego miała być wyciągana uwięziona osoba. Kierowca nie został zwolniony ale bardzo go uderzono po kieszeni bo połowe kosztów naprawy samochodu musiał ponieść.

Offline zbyszekkostrzyn

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 130
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 01, 2006, 10:36:12 »
Cześć
U mnie w jednostce na szczęście niebyło jeszcze wypadku z udziałem wozu strażackiego oczywiście odpukać w niemalowane ale wypadki były są i będą oby było ich jak najmniej .
A co do ograniczenia prędkości fabrycznie oczywiście to powiem szczerze nie mam zdania
U nas kierowca decyduje o tym  jak szybko będzie jechał do zdarzenia , dowódca może jedynie nakazać aby kierowca jechał wolniej w żadnym wypadku odwrotnie
Ufam i mam nadzieje że nasi kierowcy w całej straży pożarnej PSP jak również OSP umieją dobrze prowadzić wozy bojowe ale Panowie najważniejsze jest to żeby umieć przewidywać
Jeśli umiesz przewidzieć co może się stać to znaczy że jesteś OK. kierowcą
POZDRAWIAM

Offline klon

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 116
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 05, 2006, 22:56:03 »
Witek Emil i inni satrzy bywalcy tak na 100% nie macie racji bo skoro mamy wszystkiwgo przestrzegac to jesli jedziemy na sygnale to w miescie obowiazuje nas 50 km/h i co i tego mamy przestrzegac ?????
Nie trzymajcie sie tego ze w samochodach tego typu jest ograniczenie do 90

Offline wolicki1

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 493
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 06, 2006, 11:55:52 »
Ufam i mam nadzieje że nasi kierowcy w całej straży pożarnej PSP jak również OSP umieją dobrze prowadzić wozy bojowe ale Panowie najważniejsze jest to żeby umieć przewidywać
Jeśli umiesz przewidzieć co może się stać to znaczy że jesteś OK. kierowcą
POZDRAWIAM

Tylko przewiduj przy 100km/h ze nic ci sie nie stanie  -_- jeżeli potrafisz jesteś boski .
Nawet na wolnych przestrzeniach moze wypaść ci jakieś zwierzątko np.sarna i co kicha , albo po sarnie albo po was / albo to i to.

Offline marex7

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 09, 2006, 13:58:45 »
Jestem przeciwnikiem ograniczania prędkości w samochodach pożarniczych szczegolnie jeśli chodzi o reno mascott jest to nienormalne gdy kierowca takiego woziku nie może wyprzedzić tira jedynie
się z nim zrównać, miałem już kilka razy taką sytuację która powoduje zagrożenie dlaczego nie można go ograniczyć do 120 km/godz. chodzi o samo wyprzedzanie. Wiem ,że niektóre jednostki zniosły te blokady i nic się nie dzieje.Sam przepis mówi o samochodach ciężarowych a nie ratowniczych.

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 09, 2006, 22:10:21 »
My mamy poczciwe Stary 266 i Żuka wiec tu o blokadach nie ma mowy, z reszta i tak Starem nie poleci wiecej jak 80-90 km/h, a jezeli chodzi o wyprzedzanie to woz jadący na sygnalach jest pojazdem uprzywilejowanym wiec kierowcy poprzedzający taki pojazd mają obowiązek zatrzymac sie lub zwolnic aby umozliwic mu wyprzedzanie.

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 10, 2006, 11:30:09 »
Panowie  o czym wy piszecie  mam na jednostce  Mana 2 letniego i przy pierwszym przegladzie serwis w porozymieniu z gwarantem zabudowy  na polecenie KG nie zdjoł bo to nie możliwe ale podniusł odcięcie zapłonu do 160 km.h  Albo sie tym nie interesowaliście  albo jesteście nie doinformowani zalecenia KG do wszystkich pojazdów ratowniczych tych nowych jak i starszych to brak blokad ograniczen prędkośći dotyczy to również gwarantów zabudów tak mi oświadczono w serwisie Mana.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline turbo mat

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 97
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 13, 2006, 13:57:51 »
do EMIL

My mamy STARa 244 i przy dobrej drodze leci nawet 100 km/h bez zadnych problemów.

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 13, 2006, 22:16:31 »
Star 266 a Star 244 to całkowicie dwa inne samochody. Star 266 to pojazd terenowy, w ktorym liczą sie wlasciwosci terenowe (dlatego go wybralismy) a Star 244 to pojazd uterenowiony pojazd szosowy, ktory utrzymany w dobrym stanie poleci 100 km/h.
A tak na marginesie to nasz woz tez pojdzie te 100-120km/h jak jest dobra gorka.

Offline Cień

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 652
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 14, 2006, 18:05:51 »
Panowie zeszliście z tematu mowa o blokadach prędkości przez komputer a to występuje w troche nowszych modelach przypomne nie jest mowa o prędościach max osiąganych dla danego  modelu . Bo jak by tak było to mercedes czy man rozwijał około 160-180 km h mowa o umyślnym blokowaniu prędkości.
Pozdrawiam Cięń em.

Offline Raddemenes

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 760
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 01, 2007, 17:04:38 »
Bo jak by tak było to mercedes czy man rozwijał około 160-180 km h mowa o umyślnym blokowaniu prędkości.

Ucieszyłem się strasznie czytając tą wypowiedź... :)

Żaden z samochodów ciężarowych nie powinien się poruszać z prędkości większą niż dozwolone 85 km/h (90km/h w większości przypadków z praktyki znanej i osiąganej).

Prawie wszystkie samochody ciężarowe zaś posiadają możliwość przekraczania tej prędkości, ale nie wiele z nich może osiągnąć bezpiecznie prędkość 120 km/h. Wyjątkowo z tego zwolnione są samochody Lotniskowych Straży Pożarnych.
Niebezpieczeństwo pojawia się w oponach, których indeksy prędkości nie są przewidziane w większości przypadków to takich prędkości, mostów, etc. - wiele mogę tu wymienić...

A z drugiej strony patrząc - jeśli ktoś miał kiedykolwiek okazję rozpędzić 25-30 ton do 120 km/h mając kontrolę nad hamowaniem, skręcaniem, etc. to wie o czym mowa.

Kilka tygodni temu robiłem próby samochodu przeznaczonego na lotnisko. 28500 kg na automatycznej 6-cio biegowej skrzyni biegów z 420 KM mocy silnika. Próba na lotnisku pod Katowicami, dziurawa nawierzchnia z wybojami ale na odcinku 800 m rozpędziliśmy auto do 115km/h w czasie poniżej 40 sekund. Imponujące, ale cholernie niebezpieczne.
8 rund w tą i z powrotem i hamulce z przodu pokazały jak dymią. W większości przypadków po 3-4 próbie auto by z tego powodu już wcale nie hamowało...

"Optymista sądzi, że świat stoi przed nim otworem...
Pesymista wie co to za otwór..."

Offline tommy

  • We fight what you fear!
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Miejsce na Twoją reklamę! :D
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 01, 2007, 17:31:27 »
ta. Kiedyś też było coś podobnego. PSP (JRG Tarnowskie Góry?) leciało do zdarzenia, noc, szklanka na drodze, zima. Jechali midlinerem i wywrotka była. Ponoć jechali za szybko. i co? Jeden strażak świeżo po szkole zginał.. powiecie, że to wszystko przez wadę wozu? Nie sądze.  dlatego denerwuje mnie, jak piszą tu co niektórzy ile to ich wóz wyciągnie. Pamiętajcie. Ratownicy mają jechać ratować, ale nie innych ratowników!

i proponuje zmienić czcionkę nazwy tematu, trochę się rzuca w oczy. ;) Pozdrawiam
Cytuj
Ciekawa koncepcja.
Przy zderzeniach czołowych proponuje tak pociąć samochód, żeby nie wrócił na drogę, bo potem znowu do niego pojedziemy.

strażak79

  • Gość

Offline bart73

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 521
  • ciemna strona mocy
Odp: OGRANICZENIE PREDKOSCI W SAMOCHODACH RATOWNICZYCH
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 06, 2007, 16:41:38 »
ta. Kiedyś też było coś podobnego. PSP (JRG Tarnowskie Góry?) leciało do zdarzenia, noc, szklanka na drodze, zima. Jechali midlinerem i wywrotka była. Ponoć jechali za szybko. i co? Jeden strażak świeżo po szkole zginał.. powiecie, że to wszystko przez wadę wozu? Nie sądze.  dlatego denerwuje mnie, jak piszą tu co niektórzy ile to ich wóz wyciągnie. Pamiętajcie. Ratownicy mają jechać ratować, ale nie innych ratowników!

i proponuje zmienić czcionkę nazwy tematu, trochę się rzuca w oczy. ;) Pozdrawiam
i tu sie z kolega nie zgodzę. właśnie wada tego niby pożarniczego pojazdu była przyczyną tego wypadku. u nas też jest to badziewie. jest to podwozie do aut budowlanych, a opony są przewidziane do 40km/h. środek ciężkości jest o jakieś 40-50 cm za wysoko, do lasu się nie nadaje bo się topi w grząskim terenie na szosie skacze jak pingpong. mogę jeszcze długo wymieniać nieudolność konstruktorów tego wozu. wersje miejskie na bliźniakach z tyłu są o niebo lepsze i duużżo bezpieczniejsze. nie topią się tak łatwo i nie mają tendencji do przewracania się i skakania na drodze. pozdrowienia dla kolegi i obyś nie musiał tym jeździć. :angry:

"nie pytaj co ojczyzna może zrobić dla ciebie, ale spytaj czy ty coś możesz zrobić dla niej." J.F.K.
"dopóki nie było internetu, nie zdawałem sobie sprawy z tego ilu na świecie jest idiotów" S.Lem