Autor Wątek: Strażackie Żwyczaje Świąteczne  (Przeczytany 1972 razy)

Offline Pedros

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.023
Strażackie Żwyczaje Świąteczne
« dnia: Kwiecień 14, 2006, 15:34:17 »
Zauważyłem, że w niektórych OSP są różne zwyczaje świateczne, np,. spotykanie się w strażnicy na "jajeczko" ;) itd.

Czy wy tez jakieś macie? Jaeśli tak to jak je obchodzicie?

Offline karola998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 70
Odp: Strażackie Żwyczaje Świąteczne
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 14, 2006, 21:05:57 »
1 zwyczaj to czuwanie już w piatek do 22
2 czuwanie z soboty na niedzielę
3 jajeczko po rezulekcji
4 strzelanie w czasie procesji z armatki
karola998

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Strażackie Żwyczaje Świąteczne
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 14, 2006, 21:17:35 »
a ja mam takie pytanie w zwiazku z lanym poniedzialkiem...
gdbym chcail np wyjechac samochodem strazackim i troszke zrobic smingus-dyngus ludziom to potrzebowalbym pewnie zgody burmistrza poniewaz straz jest finansowana z budzetu gminy.Podejrzewam ze byly by pewne trudnosci z taka zgoda...
a jak to wyglada u was ?? czy wyjezdzacie w lany poniedzialek autem i lejecie ludzi ??
i jesli tak to co na to ludzie ( bo pzeciez zawsze znajda sie pewnie tacy co stwierdza ze straz nie ma co robic tylko ludzi lac )

pozdrawiam

Offline strazak59b

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 100
Odp: Strażackie Żwyczaje Świąteczne
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 14, 2006, 21:29:52 »
Glownym zwyczajem jest oczywiscie warta przy bozym grobie i jajeczko  -_- po rezurekcji.a w lany poniedzialek zazwyczaj robimy tak,ze podlaczamy waz do hydrantu pod remiza i bierzemy pradownice i lekka mgielka polewamy ludzi.oczywiscie bez zadnego hamstwa.
zycze wszystkim ochotnikom zdrowych,radosnych i oczywiscie spokojnych (pod wzgledem akcji) swiat wielkanocnych! -_-
Nigdy nie wiadomo, co jeszcze moze nas spotkac w tej firmie..

Offline wolicki1

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 493
Odp: Strażackie Żwyczaje Świąteczne
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 14, 2006, 22:12:08 »
Moim zdanie wyjazd auta żeby polewać ludzi to głupota !!! nie do tego on służy.
ale lekko z hydranciku koło remizy czemu nie. -_-
u mnie nie ma zwyczajów szczególnych oczywiście czuwanie w kościele ,
straż grobowa, i modlitwa . No chyba nic nowego .

Offline zeusss

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 866
  • Bogatemu to i byk się ocieli
Odp: Strażackie Żwyczaje Świąteczne
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 14, 2006, 23:35:26 »
no dobra wyjazd auta to i moze glupota
ale co do tego hydrantu to tez nie jestem pewien czy nie musialoby byc pzwolenie np z wodociagow miejskich ( bo przeciez tak jak juz napisalem kase na straz daje gmina w tym chyba rowniez na srodek gasniczy czyt. wode)
tak jak np chcielismy kiedys wylac wode na lodowisko to przyjechalkoles z wodociagow i dzialo sie to wszystko pod jego okiem.

pozdr

Offline Emil

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 923
  • 511[S]11
Odp: Strażackie Żwyczaje Świąteczne
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 15, 2006, 14:51:35 »
Jak napisali moji przedmowcy, wyjazd auta to bzdura, jezeli chodzi o hydrant to w tym roku my nic nie robimy, bo w ubieglym roku wszystkie sciany i wszystkie mury w remizie byly mokre. ^_^ ale puscic lekką mgielke i tak symbolicznie oblac ludzi nie zaszkodzi.