Pytanie, przy stabilizacji spuszczać powietrze z opon? Mamy mało klocków stabilizujących, auto rusza się po stabilizacji (tak jak przy podłożeniu trójkątnych klinów pod koła), ale bez szału, dopiero jak spuścimy powietrze i ładnie na nich osiądzie wtedy jest stabilne. Poznałem dwie opinie, pierwsza to spuszczać, a druga to nie spuszczać bo wtedy policja ma utrudnioną pracę przy badaniu wypadku. Jakie jest wasze zdanie?