Tej pani w 2016 w 99% nie będzie już na tym stanowisku, myślę że nawet jak wygra peło, więc obietnice może rzucać sobie na lewo i prawo, ciekawe co na to związki, ale myślę że przyjmą informację o podwyżkach w 16 z radością i odstąpią od organizacji jakiejkolwiek akcji protestacyjnej jak po obietnicach komendanta głównego, a wiemy czym się te obietnice skończyły. Jestem zdania, że tu jest potrzebna zdecydowana reakcja i akcja protestacyjna, która będzie polegać nie tylko na oflagowaniu obiektów, ale również na zaniechaniu szkoleń, ćwiczeń itd. jednym słowem tylko wyjazdy do zdarzeń i nic więcej.