Sa pewne mity: zwiazki zawodowe juz nie sa przedstawicielami "dolu" nie wiadomo czyjimi chyba tylko swojimi!!!! Zapytaj jakiegos strazaka (z podzialu, z biura jesli kiedys pracvowal na zmianach) czy chce zmiany systemu pracy! osobiscie nie znam zadnego a znam naprawde wielu. wladze zwiazkow to prawdziwy "beton" do nich nic nie trafia oni wiedza lepiej czego chca strazacy!
Pracownicy 8 godzinny nie zarabiaja wiecej, wiem z doswiadczenia. wolabym zarabiac mniej a pracowac w systemie. jest wiele zalet pracy w systemie 24/48 min. to ze wiesz kiedy bedziesz pracowal na caly rok.
na jakies doplaty za nadgodxziny nie najmniejszych szans to utopia.
wczesnie czy pozniej nastapi zmiana struktury, reorganizacja strazy. jesli sami miedzy soba bedziemy robisz szum i laram bedzie to wczesniej.
Niemcy- maja rozne rozwiazania systemu pracy rowniez 24/48, tak wiec nie ma zadnego standardu uni. kazdy land ma inaczej. ich prblem polega na tm ze oni aby dzialc poza wlasnym landem musza miec zgode zwojich wladz (senat itd.) a to trwa. U nas sily sa dysponowane przez jedna osobe to jest plus. czas pracy ma sie nijak do tego.
Koledzy dol- gora wiem jak to jest, to kwestia pewnego przypadku gdzie kto pracuje.
Dosysc juz.