szanowna Pani dziennikarko:
Po pierwsze: zupełnie nie rozumiem dlaczego uważa pani, iż społeczeństwo miałoby stracić do nas zaufanie, bo niby co.... to że 2 ludzi zapieprza i robi to co powinno robic 4 to mysli pani że robi to żle, więc uświadamiam że tak nie jest poprostu biega dwa razy szybciej, , ściąga, niesie i sprawia drabine sam, i robi cała reszte roboty podwójnie, nawet gdy przyjada inne jednostki to i tak nie przyjada w pełnej obsadzie i historia sie powtarza.
Po drugie: pierwszą zeczą, którą powinien ktoś się zająć jest fakt, że mimo iż PSP jest jedna "firmą" to w kazdych województwach, powiatach, miastach, w każdych komendach są inne prawa, inaczej są interpretowane przepisy tej samej ustawy itp, itd.
Po trzecie: poruszając takie tematy wbija Pani kij w mrowisko, juz było kilka takich prób ale zostały szybko zamydlone, bo przecież w takiej firmie ja straż pożarna, ciesząca się największym zaufainem nie ma prawa byc zadych niedociągnieć prawda....
Po czwarte:to że gdzies tam po komendach zadzwonicie i zapytacie jak jest to....... powodzenia.
PS. a to czy jest Pani (Pan) dziennikarka, czy kims innym to mnie nie interesuje, te tematy już były poruszane ze sto razy na tym forum wystarczy poprzeglądac kilka wątków żeby się o wiel więcej dowiedzieć.