I tak już współpracujemy z wojskiem (ćwiczenia, np. Anakonda, współpraca z WSzW), w ramach HNS, z zarządzaniem kryzysowym, i chyba każdą możliwą instytucją. Broni może nie dostaniemy, ale dodatkowe zadania, częstsze ćwiczenia i szersza współpraca z wojskiem (czyt. dodatkowe stołki dla generalicji) są całkiem możliwe.