Ja się wczoraj przekonałem, że dobra rozgrzewka to podstawa.
W czwartek z rozgrzewką "byle jaką" 50m- 7.4s. W piątek z porządną- 6.8s.
Ta porządna rozgrzewka to ~1km truchtu, krążenia ramion, bioder, kolan, skipy, wieloskoki, przebieżki, wymachy nóg, kilka przysiadów, rozciąganie nóg.
Ile mniej więcej jest wolnego czasu w Częstochowie przed kilometrem dla numerów ~600?