Witam. Mam problem z podciąganiem na drążku. Do 14 lutego robiłem podciągania planem podciąganie.pl. Doszedłem do 11 powtórzeń. Ze względu, że wolno szło później strasznie, rozpocząłem trening Armstronga. Robiłem go bez pompek, żeby się nie przemęczać tak. I od 14 lutego miałem taki wynik na maksa : 11 , 6 , 5 , 4 ,4
Dzisiaj mam niestety mizerny wynik, robię 11 powtórzeń i pół. A na maksa w pięciu seriach robię 11 i pół , 8 i pół , 5, 5 , 4 . I nie wiem co mam dalej zrobić. W sobotę będę robić kolejny trening, bo teraz mam przerwę czwartek i piątek, ale nie wiem czy pójdzie coś. Dodam,że robię podciągania podchwytem, trenuje podciągania systematycznie i nie trenuje ciężko, bo mam zabieg niedługo. Proszę o rady. Z góry dzięki