Fikus, ja nie miałem czasu ze względu na pracę.
W tamtym roku od lutego do maja biegałem sobie spokojnie a od maja interwały, efekt taki sobie.
W tym roku od stycznia cały czas tylko interwały, 4-5 razy w tygodniu, takie typu 4x400m i między biegami 3 minuty przerwy. Nie wiem czy dobrze robię. Czasem 5x400, ostatnio robię co 3 dni, coś takiego że zbiegam z górki 300m i pod górę podbiegam 300m i tak 6 razy.