Kto do SA PSP w 2015 roku?

[Marcing3]

Ja ostatnio miałem niecałe 55 sekund kraulem.

[dzilu96]

Przy starcie z murku, odbijacie się nogami od ściany?

[czarku9]

zawsze 

[Marcing3]

tak i gdzieś do 5 metra płynę z rękami wyciągniętymi do przodu.Duża oszczędność czasu i energii

[rabbitv]

.

[Michał:)]

Haha, ja po przerwie od wakacji z trudem przepłynąłem 3 baseny za jednym razem, przez 45 minut zrobiłem z 10 Teraz jest lepiej, wracam do formy robiąć około 40-50 w czasie 45 minut, testy też ruszają na poważnie, ale po sesji. Powodzenia!

[rabbitv]

.

[Pom]

Michał, jakim stylem?

Ja mam założenie dostać się do SA, i mi to już ryje banie. Ktoś powie, że mogę mieć ból dupy, ale jak można go nie mieć, jak biega się z kolega tydzień przed testami i robi 1000m w 3,55 a na testach 3,34 i sam się śmieje jak głupi do sera że nie wie jak to zrobił a na drążku robi 11 powtórzeń, a ja robiłem 3,20  i 24 na drązku no ale 7,67 na 50m, ja rozumiem że powinna być selekcja i takie tam, ale 0,02 za dużo a rok temu 0,03 za dużo to już trochę może człowieka wkurzyć, poza tym jak się dowiaduje, jakie kwiatki się dostały do szkół, to ręce opadają, dlatego polityka rekrutacji do PSP może złożyć najzdrowszego człowieka. Nie wspominając już o harwardzie przy naborze z ulicy, jak można być normalnym i na naborze przejść wszystko w 4 powiatach(w ostatnim na rozmowie dowiedzieć się że byłbym przyjęty ale powiat nie ten) a na swoim powiecie mieć z harwarda 79,8 przy zaliczającym 80? Może to ból dupy ale mnie to już prowadzi do jednego ---->

[czarku9]

skąd ja to znam 

[dzilu96]

Wszystko reguluje ustawa i prawa nikt nie przeskoczy  .
Pom a jak się przygotowywałeś to jak szło 50m, też opornie i trudno było stoperem złapać czas w granicy?

[Pom]

Sprint trenowałem od początku czerwca, bo myślałem że dam radę szybciej trenowałem rano sprinty, wieczorem interwały, może nie codziennie, robiłem typowo kilka długości 50 m na maks przy długiej przerwie, i wyniki miałem poniżej kreski.

Wg. mnie 50m to loteria. Do drązka i 1000m można się przygotować, a do 50m ciężko.

[kobiexe]

Człowiek który nie może się zmieścić w tym minimum na 50m to czego on szuka w straży pożarnej? Jeżeli 50m to według was loteria to pozdrawiam

[Marcing3]

Racja 7.65 to sporo,tym bardziej że przy zwykłym naborze trzeba mieć czas poniżej 7 sekund.

[Darson]

Człowiek który nie może się zmieścić w tym minimum na 50m to czego on szuka w straży pożarnej? Jeżeli 50m to według was loteria to pozdrawiam

Dobrze gada, polać mu !

[Grzesio]

No niestety... jak ktos jest nie wysportowany i trenuje tylko od czerwca sprinty to kto tutaj jest winny? ja specjalnie rok wczesniej zrobilem wszystkie testy a basen robie pol roku wczesniej zeby miec czas na przygotowania, jak "wkuć" mozna przed sesja to jednak ciala nie wytrenujesz w miesiac... ja nie martwie sie o sprawnosc jak wiekszosc chlopakow po szkolach sportowych i uprawiajacych sport... to jest tylko etap do przejscia, gorzej  nauka ale i z tym nie jest najgorzej

PS. jeżeli zna się swoje słabości to trzeba je trenować i nie tydzień czy miesiąc przed egzaminami, tym bardziej że rok wcześniej odpadłeś na tym samym, trenerów jest od groma i napewno jeżeli byś naprawdę chciał to i tobie by pomógł

[dzilu96]

7,65s na 50m to wynik 15,3s - a taki robi u mnie każdy kto na poważnie podejdzie do biegu, chociaż z bieganiem nigdy nie miał nic wspólnego. No ale zagmatwanie na starcie i strata sekundy to już może być bariera dla niektórych nie do pokonania. Ja się o 50m nie martwię bo jestem lekki i strzelam z miejsca jak sprężyna także z tym nie powinno być problemu.

[Michał:)]

Baju baj. Każdy mocny i robi same maksy, kto nie był nigdy na teście.
-> Pom, pływam kraulem robiąc co kilka basenów jeden żabką w ramach odpoczynku

[Marcing3]

niby takie łatwe,ale trzeba przyznać,że trochę osób odpada.

[razzor]

A ja tam 50 się strasznie stresowałem, tym bardziej, że wcześniej tylko raz ćwiczyłem starty z bloków, więc dla mnie to był ciężki orzech do zgryzienia

Basen wciąż jednak pozostaje większym problemem...

[Burore]

50m nie tyle co bieg co start sie liczy i tyle, nie skupisz się dobrze, spóźnisz start i już w tyle jesteś. Tym bardziej ze to setne sekundy się liczą. Bez urazy, ale jedziecie po koledze że nie daje rady na 50m się zmieścić w czasie ale ja też ledwo miałem 5s i 8s zapasu na 1km w poprzednich latach, choć biegam cod kilku lat dla przyjemności: krótkie szybkie i dłuższe wolne dystanse, ale po prostu mi na 1km nie idzie na egzaminach. Za to na 50m miałem 7.01 i 6.97 bez wcześniejszych przygotowań, z bloczków to startowałem może w podstawówce na zawodach a tak to z dołka z ziemi. Także trochę zrozumienia

[dzilu96]

Nikt tu po nikim nie jeździ a już tym bardziej po Pomie . A bloki to raczej pomoc

[Burore]

Czytając na poprzedniej stronie tak niestety można to odebrać (nie mówię że wszyscy). A Ci o których mówię, wiedzą o tym. I przypuszczam, że podchodzą do egzaminów pierwszy raz. Broń Boże nie chcę tu zawiści wprowadzać i kłótni ale zazwyczaj najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia. Tyle w tym temacie, dziękuje..

A bloki to oczywiście - jak się dobrze "wybijesz" to pcha Cię samo do przodu tyle że mało kto może z nimi potrenować. A jeszcze mniej zmierzyć czas fotokomórką :/

[czarku9]

to ja co odwalilem w tym roku z tymi blokami i sprintem, kiedy mowil gosc z pistoletem  ze startujemy z pozycji gdzie jedno kolano musi byc oparte o ziemie przed startem a ja z stresu kiedy byla komenda gotowi start tak nie unioslem bioder i wystartowalem z pozycji przykucnietej  szczescie w nieszczesciu ze ulamkami sekund sie zalapalem 

[czarku9]

Sesja zaliczona wreszcie można ruszyć z przygotowaniami 
A wy panowie jak tam  zaliczenia 

[rabbitv]

.