Skopiowałem sobie kiedyś jak ktoś w 2014 pisał o tym jak przebiegają badania w Poznaniu, łapcie może komuś pomoże:
Witam! Jestem po badaniach do SA PSP w Poznaniu.
Z tego co wiem jesteśmy podzieleni po 10 osób na dzień, więc badania idą dość sprawnie.
Ja swoje "zdolny" usłyszałem już o 12.
Na samym początku dostajemy kartkę z rozpisanymi badaniami, które mamy zrobić.
Wypisane są również numery gabinetów i godziny przyjmowania.
Jak wyglądały poszczególne badania?
1. Neurolog - badanie trwało dosłownie 3 minuty. Kazał położyć się na kozetce, puknął młoteczkiem w kolano,
przejechał po podeszwie stopy, kazał z zamkniętymi oczami dotknąć nosa.
2. Krew i mocz. Oczywiście na czczo. Wyniki do odebrania o godzinie 11.
3. Audiogram - badanie słuchu. Wchodzimy do kabiny dźwiękoszczelnej i zakładamy słuchawki. Dostajemy do ręki taki przycisk jak były w kreskówkach do wysadzania bomby. Należy naciskać, gdy usłyszymy dźwięk.
4. Dermatolog - należało się rozebrać do majtek. Pani doktor sprawdzała powierzchnię dłoni, stóp. Wchodziliśmy po 2 osoby - szło moment.
5. Laryngolog - tutaj należało przyjść razem z wynikiem audiogramu. Zajrzał do uszu, do nosa, do gardła i tyle całe badanie. Tego lekarza obawiałem się najbardziej, gdyż na dotychczasowych badaniach stwierdzano mi lekko skrzywioną przegrodę nosową. Jednak pan doktor z Poznania stwierdził, ze przegroda prosta.
6. Okulista - najpierw sprawdza widzenia z daleka, czyli standardowo tablica. Następnie pani doktor kazała patrzeć prosto w oczy i w różnych miejscach dookoła mojej głowy pokazywała palec. Miałem mówić, kiedy widzę palec a kiedy nie.
Na koniec badanie dna oka na maszynie.
7. Stomatolog - jedno z szybszych badań. Należało otworzyć buzię - lekarz wzrokowo sprawdził górę i dół. I potem pomachać językiem prawo, lewo, prawo, lewo.
8. RTG klatki też poszło moment, należy pobrać numerek i czekać, aż pojawi się na tablicy. Wówczas wchodzimy i pani strzela nam fotkę. Wyniki do odebrania po 2/3 godzinach.
9. Chirurg - wchodziliśmy po 2 osoby. Rozebrać się do majtek. Stanąć prosto. Odwrócić się i wykonać skłon. Stanąć przodem, zsunąć majtki do połowy uda, wyciągnąć prawą rękę przed siebie, obrócić głowę w lewo i zakasłać.
10. Psycholog i psychiatra - tutaj spędziliśmy zdecydowanie najwięcej czasu. Na początku wypełniamy ankietę 305 pytań. Jak już ktoś wcześniej wspominał, niektóre pytania są dziwne na maksa. Na podstawie tej ankiety pani psycholog przykładając kalki z odpowiednio zaznaczonymi odpowiedziami określa typ naszego charakteru. Następnie, dość krótka ankieta opisowa z pytaniami "Jakie są najważniejsze wydarzenia w Twoim życiu?", "Co cenisz sobie w życiu?" itp. Na koniec jeszcze jeden test z bodajże 80 pytaniami na inteligencję. Czyli podane jest 8 obrazków jakiegoś ciągu i należy określić i wybrać z podanych odpowiedzi jak będzie wyglądał ostatni obrazek. Następnie rozmowa z panią psycholog. Pyta o motywację do służby; Który raz startujemy; Co byśmy zrobili gdybyśmy się nie dostali; Później rozmowa z psychiatrą. Pani doktor wypytuje o to jak często pijemy alkohol, czy w rodzinie były jakieś próby samobójcze, czy leczyliśmy się kiedyś u jakiegoś psychologa, bądź psychiatry.
11. Internista - bada tylko ciśnienie. Większości ludzi wyszło lekko zawyżone, ale to nie stanowiło problemu.
12. Na koniec składamy wszystkie dokumenty w pokoju od którego wszystko się zaczęło. Chwilę później jesteśmy proszeni do gabinetu obok i pani doktor sprawdza poszczególne wyniki, oraz naszą obiegówkę czy wszystko zostało zaliczone. Sprawdza również książeczkę wojskową. Na koniec ogłasza wyrok.
PS. Jak już pisałem było nas tego dnia na badaniach 10. Jednego chłopaka niestety odrzucił okulista. Nie wiem dokładnie jaką miał wadę, ale na pewno zrobiło mi się go żal. Przejść tak daleko i odpaść na końcowych badaniach. Nieszczęście jednego jest szczęściem drugiego - kolejny rezerwowy pewnie skacze z radości. Pozdrawiam