Dobra, troche informacji:
Dowiedziałem się z rekrutacji, że do mnie dzwonili jako ostatniego. Nikogo po mnie nie wzywali na psychologa.
Mam 144 miejsce, dziś miałem komisję i jestem zdolny
Pani od rekrutacji powiedziała, że będzie bardzo ciężko w moim przypadku wskoczyć na Zamczysko, bo już jest sporo miejsc zajętych (nie chciała powiedzieć ile konkretnie ;/), jest też trochę odwołań i z pierwszej 90 nie wszyscy pokończyli badania. Także w pierwszym terminie (piątek 31) raczej nie będzie pełnego składu na Zamczysko.
To tyle ode mnie, pozdro i powodzenia