Tu się nie ma co denerwować, jeśli trenowałeś długo i wytrwale to się uda. Ja za pierwszym razem się mocno stresowałem, nogi jak z waty, ale udało się 45s wyciągnąć
Przy drugim razie już był spokój i bez większego wysiłku 42s zrobiłem. Bardzo ważne jest, aby opanować emocje
Ciekawe jak będzie z wynikami matur, od tego najwięcej zależy
Swoją drogą podpinam się pod pytanie kolegi wyżej: jakie dzisiaj czasy były? Mam nadzieję że trochę lepsze niż nasze w poniedziałek