Przeniesienie do innej jednostki

[Strażak90]

Panowie, będąc w służbie przygotowawczej po dostaniu się do PSP z 'ulicy' po jakim czasie mogę się przenieść do innej jednostki? Mam tu na myśli inną, bliższą względem miejsca zamieszkania jednostkę. Czy ktoś próbował się przenieść, jak to u Was wyglądało ?

[sheldon]

Raczej nie licz na to, że komendant, który zainwestował w Ciebie, stażysto, pieniądze, tak bardzo łatwo odda Cię do innej komendy. Chyba, że chcesz się przenieść w ramach tej samej komendy, do innej JRG, w co wątpię.

[jankowalski723]

U mnie przeniosło się 4 osoby zatrudnieni przez tak zwany urząd pracy. Komendant powiedział że nie inwestował w nich więc jest to ich sprawa i nie będzie im przeszkadzał. Ale w jaki byś sposób nie był zatrudniony pisz raport drogą służbową a może się uda.  Ale najpierw sprawdz czy masz wakat w innej jednostce bo inaczej szkoda twego zamętu.

[Columbus]

Samo pisanie niewiele da. Pisze się do komendanta wojewódzkiego na danym terenie, drogą służbową z właściwym umotywowaniem np. sytuacją rodzinną. Jednak ten wniosek opiniuje komendant zwalniający  Cię i przyjmujący  więc bez ich aprobaty nic nie zwojujesz. Ja się kiedyś przenosiłem jako aspirant i była to zamiana z innym aspirantem który miał przyjść ze szkoły , ale nie trafiłby do swojego powiatu. A tak byli wszyscy szczęśliwi, chociaż  mój 01 niechętnie  mnie puścił ze względu na dodatkowe funkcje pełnione przez ze mnie.

[Levy]

Dlatego nie wiem czemu ludzie narzekają i dziwią się, że podczas naboru (nieoficjalnie) nie brani są pod uwagę ludzie dajmy na to spoza powiatu czy województwa...

[lang]

akurat opinie komendantów przyjmującego i zwalniającego nie są wiążące dla KW (jak również KG w przypadku przeniesienia pomiędzy województwami lub ze (do) szkoły, aczkolwiek oczywiście mogą być brane pod uwagę, jedyne czym kierować powinien się komendant przenoszący to słuszny interes strony (przenoszonego strażaka) nie stojący w sprzeczności z interesem społecznym ("dobrem służby"), przy czym interes społeczny nie może być utożsamiany z interesem fiskalnym Państwa czy też z interesem ekonomicznym organów administracji publicznej; poza tym "strata" jednego komendanta jest kompensowana "zyskiem" drugiego, więc nie ma znaczenia  z punktu widzenia organu przenoszącego, który ma szerszą perspektywę;

[Izmo91]

Dlatego nie wiem czemu ludzie narzekają i dziwią się, że podczas naboru (nieoficjalnie) nie brani są pod uwagę ludzie dajmy na to spoza powiatu czy województwa...

ale sa tacy ludzie ktorzy wiele dadza, poswieca by byc w strazy, niewazne czy to swoj powiat czy miasto oddalone 300km od domu.