Autor Wątek: Zmiana zabudowy Jelcza 004.  (Przeczytany 5028 razy)

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Zmiana zabudowy Jelcza 004.
« dnia: Maj 18, 2014, 19:20:55 »
Koledzy! :tuba: Czy aby ktoś z was nie należy do jednostki, która w ostatnim czasie zmieniała zabudowę Jelcza 004M?

Żeby za bardzo się nie rozpisywać i przy okazji nie pominąć tego co ważne, ogólna koncepcja zmian przedstawia się następująco:


Co prawda z małymi zmianami (między innymi oryginalne "półki" na węże ssawne miałyby być delikatnie przerobione, zamykane uchylnymi klapami i przechowywany tam był by podręczny sprzęt burzący czy gotowe do użycia odcinki zwinięte w harmonijkę czy podłużna półka pomiędzy ramą podwozia a zbiornikiem, przed tylnym kołem - ale to w zasadzie zmiany kosmetyczne w porównaniu do głównych, tj. zmiany całego tyłu pojazdu).

Tak długo suszę głowy zarządowi o zmianie w zabudowanie, że w końcu zmienili zdanie na "czemu by nie...?". Jednak pojawia się kilka pytań:
1. Firmy, które podjęłyby się przerobienia zabudowy.
2. Orientacyjne koszta.

Ewentualnie:
3. inne pomysły co do zmian, które można by wprowadzić...
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline Ice-Man

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 358
Odp: Zmiana zabudowy Jelcza 004.
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 18, 2014, 20:12:52 »
Nie chcę tutaj nikomu robić złej reklamy, lecz firmie z Osin (widać zabudowę ich firmy oraz ich zakład) najlepiej oddać wóz w pełni sprawnie technicznie jeśli chodzi o podwozie. Nadbudowę za tą cenę robią w miarę dobrą, lecz lepiej niech się wcale nie biorą za naprawę podwozia, silnika etc. Dużo niedoróbek
==> http://chomikuj.pl/ice-man <==
Testy do Szkół Aspirantów, testy na naborach do PSP, do KPP, materiały szkoleniowe OSP :)

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Zmiana zabudowy Jelcza 004.
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 18, 2014, 21:09:30 »
Nie chcę tutaj nikomu robić złej reklamy, lecz firmie z Osin (widać zabudowę ich firmy oraz ich zakład) najlepiej oddać wóz w pełni sprawnie technicznie jeśli chodzi o podwozie. Nadbudowę za tą cenę robią w miarę dobrą, lecz lepiej niech się wcale nie biorą za naprawę podwozia, silnika etc. Dużo niedoróbek

Też słyszałem taką opinię o Osinach -_- Na szczęście Jelon jest jednym z ostatnich jakie były karosowane do wersji 004 (rocznik '91), a jednostka, która miała go przed nami dość o niego dbała, więc podwozie jest praktycznie wolne od wad typu korozja czy uszkodzenia mechaniczne. Zmiany miały by dotyczyć tylko zabudowy, bez ingerowania w inne komponenty wozu.
Rzeczywiście fotki pochodzą ze strony Osin, jednak tylko ze względu na to, jak ten konkretny wóz został przerobiony, a co z kolei chcemy poprawić w naszym (zabudowanie wnęki z tyłu, rolety skrytek umieszczone na boku, przedłużenie skrytki za kabiną etc.). :straz:
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline pol102

  • Software Developer
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
  • Cichy spec od czarnej roboty.
Odp: Zmiana zabudowy Jelcza 004.
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 18, 2014, 22:41:58 »
Nie widzę więc pytam: gdzie jest zawór bajpasu (bypass)? Z punktu widzenia obsługi - bardzo ważna rzecz. Jeśli nie tankujecie grawitacyjnie, to nasady 110 sobie podarujcie całkiem - po prostu je usuńcie bo akurat sposób zasysania wody w 004 to dramat. Nasady tłoczne, proponuję je rozsunąć i przesunąć tak by powstał dodatkowy schowek. Nasady do tankowania są tak zamontowane, że w ferworze walki gwarantuję zniszczenie powłoki lakierniczej. Tyle.
Jeśli robisz coś za darmo i czujesz, że daje Ci to radość, to wiedz iż muisz robić to na 200% swoich umiejętności.

Offline Sylwek

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 2.394
Odp: Zmiana zabudowy Jelcza 004.
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 19, 2014, 07:00:31 »
Jeśli nie tankujecie grawitacyjnie, to nasady 110 sobie podarujcie całkiem - po prostu je usuńcie bo akurat sposób zasysania wody w 004 to dramat.

A co z pracą na przetłaczanie? Rezygnując z nasady na 110 ograniczasz parametry taktyczne wozu.
Jeśli chodzi o ssanie to jak się pokombinuje i ma delikatny zapas wody to wcale nie trzeba ssać - można zalać linię ssawną i układ zadziała.

Offline Levy

  • Per aspera ad astra
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.477
Odp: Zmiana zabudowy Jelcza 004.
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 19, 2014, 07:14:51 »
A co z pracą na przetłaczanie? Rezygnując z nasady na 110 ograniczasz parametry taktyczne wozu.

To jest bodaj jedyny konkretny powód dla którego najprawdopodobniej 110 zostaną ;) Co prawda można by spożytkować to miejsce na schowki, ale jakieś priorytety trzeba sobie ustalić  :klol:
Wpływ dowódcy jako twórcy karności jest przodujący. Gdy dowódca ma powagę wynikającą ze stopnia i stanowiska, a ponadto dużą wiedzę i umiejętność pracy, wówczas jego wpływ działa tak silnie, że każdy podwładny uważa podporządkowanie się mu za samo przez się zrozumiałe.

Offline pol102

  • Software Developer
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 428
  • Cichy spec od czarnej roboty.
Odp: Zmiana zabudowy Jelcza 004.
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 19, 2014, 16:31:51 »
Można to dostosować, przesuwając nasadę 110 na tył samochodu... niby. Cały w tym ambaras, że nie widziałem jeszcze 004 pracującego na przetłaczaniu, to raz, a dwa że nawet na nowych pompach stolarczyka praca na przetłaczaniu jest o kant dupy. Zawór klapowy to spoko sprawa ale brak zaworu na nasadzie 110... Ważne z mojego punktu widzenia byłby mieć zawór bypass pod ręką bo A32/8 źle znosi kawitację oraz zamknięte nasady tłoczne.
Jeśli robisz coś za darmo i czujesz, że daje Ci to radość, to wiedz iż muisz robić to na 200% swoich umiejętności.