może być, ale nie musi; dla przywołanej jednostki optymalną ilością stanowisk dowódczych jest liczba 18, chociaż 15 dowódcami tez można połatać grafik (zakładam, że minimalny stan zmiany to 10, obsadzone trzy rzuty); wobec tego może być 3 x d-ca zmiany, 3 x z-ca d-cy zmiany plus 12 (9) x dowódca sekcji lub zamiast tych ostatnich mogą być tylko d-cy zastępu; mogą tez być wszelkie warianty pośrednie; jako przykład mogę Ci podać JRG, w której na ogólny etat 40+2 regulamin organizacyjny przewiduje po trzech d-ców zmiany, z-ców, sekcji i zastępu, oraz inną z takim samym etatem, w której jest tylko trzech d-ców zmiany, trzech ich zastępców i trzech d-ców zastępu; ale w tym drugim przypadku nie oznacza to wcale, że strażak nie może być mianowany na stanowisku d-ca sekcji; warunek jest tylko taki, że musi zajmować stanowisko wyższe, ale brakuje mu stażu; np. absolwent SGSP zajmujący fizycznie stanowisko z-cy d-cy zmiany może być mianowany w ciągu pierwszych trzech lat służby najwyżej na stanowisko d-ca sekcji; trzeba patrzeć w zakres czynności - tam jest wskazane jakie stanowisko strażak zajmuje i na jakie jest mianowany; to nie zawsze jest to samo; przykładowo w regulaminach organizacyjnych nie ma niższych stanowisk niż zaszeregowane do czwartej grupy;
co do wytycznych gen. Krzowskiego to chyba chodziło w nich o to, że nowo tworzone stanowiska z-cy d-cy zmiany miały powstawać w zamian za d-ców sekcji, a nie jako dodatkowe, czy też zamiast d-ców zastępu; o kasę tylko chodziło; ale są komendanci, którym udało się przeforsować regulaminy w korzystnym kształcie;