Witam, mam kilka pytań, ale na początek wprowadzenie: Na terenie naszej gminy, są dwie jednostki OSP w KSRG, oprócz tych jednostek mamy Terenową Służbę Ratowniczą(zakładowa straż pożarna o ile się nie mylę), której podstawowym zadaniem jest zabezpieczenie miejscowej kopalni- podpisana umowa, strażacy dyżurują całą dobę chroniąc zakład. Patrząc na statystyki z ostatnich 5 lat, strażacy z TSR wyjeżdżali w ciągu roku do rożnego rodzaju zdarzeń, około 10-15 razy w skali roku. Jednak w ubiegłym roku, tych wyjazdów było ponad 50. To znaczny wzrost. Jako strażacy ochotnicy, z terenu naszej gminy, takiego wzrostu ilości zdarzeń, dopatrujemy się w tym, że szeregi TSR zostały wzmocnione kilkoma strażakami z KP PSP (dodatkowe służby w tej prywatnej firmie). Nic w tym nie było by dziwnego, gdyby nie to że czas dojazdu TSR na miejsce zdarzenia jest dłuższy niż jednostek OSP w KSRG, które działają na terenie tej samej gminy. Zauważyliśmy tendencje że częściej do zdarzeń dysponuje się TSR niż jednostki OSP. Miarka przebrała się w momencie, kiedy to w odległości 400 metrów od jednej z jednostek OSP zdarzył się wypadek drogowy. Informacja przekazana do stanowiska kierowania: wypadek drogowy, 3 osoby uwięzione w środku, dwie osoby nieprzytomne. Dyżurny zadysponował zastęp TSR- 1 jakiś stary wysłużony GBA Rt z obsadą 4 strażaków (najprawdopodobniej żaden bez min. KPP) [odległość od miejsca zdarzenia 1,5 km.] + 3 zastępy ze swojego JRG oddalonego o około 15km. W najbliższej odległości od zdarzenia, bo około 400 metrów była jednostka OSP włączona w KSRG, która dysponuje 2 samochodami w tym GLBARt 1/1 - IVECO i przeszkolonymi ludźmi. Około 1,5km dalej kolejna jednostka włączona w KSRG dysponująca 3 samochodami w tym GBA Rt 2,5/ 16 o specjalizacji medycznej ( każdy strażak przynajmniej po KPP + ratownicy medyczni i 2 lekarzy), dodatkowo na wyposażeniu GBA Rt defibrylator AED. Nie wiemy dlaczego żadna z jednostek OSP nie została zadysponowana do tego wypadku, chociaż było to na terenie chronionym tych jednostek. Finał wypadku tragiczny- jedna osoba zgineła, dwie w ciężkim stanie zostały przewiezione do szpitala. W związku z tym że coraz częściej jednostki OSP z KSRG w naszej gminie są pomijane podczas dysponowania, moje pytanie: Czy na naszą pisemną prośbę, wydział operacyjny komendy powiatowej PSP może nam przekazać wytyczne/ procedury na podstawi których dysponowane są jednostki z terenu naszej gminy do działań? Przecież takie wytyczne/ procedury na pewno określają jakie siły i środki w pierwszej kolejności powinny być dysponowane i do jakich działań. Sytuacja z wypadkiem nie jest jednostkowa, bo przy innych zdarzeniach jest tak samo. Bardzo proszę Was o pomoc- jak ugryź ten temat. Czy procedury dysponowania mogą zostać nam przekazane. Na jakich zasadach TSR (nie włączone w KSRG) ma pierwszeństwo w wyjazdach przed jednostkami włączony w KSRG? Proszę o odpowiedź i merytoryczną dyskusję;) Pozdrawiam