Autor Wątek: Przepis kwalifikacyjny  (Przeczytany 1513205 razy)

Offline qba90

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 158
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3475 dnia: Styczeń 16, 2024, 20:42:07 »
Z całym szacunkiem, ale Ty chyba faktycznie masz tak zwane związkowe okulary i widzisz to co chcesz widzieć. Bardzo udany, bo? Konkrety.
Tylko wypisz tak sumiennie czemu taki udany i odpowiedz czy sprawiedliwe są wymagania dla dowódców jednostek porównując oficerów oraz aspirantów?

Czy ktoś w końcu w tej formacji zacznie myśleć długofalowo przewidując pewne skutki, które są nieuniknione?


Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3476 dnia: Styczeń 16, 2024, 20:58:30 »
Jest udany dla popychaczy z wiadomego związku. Przecież wiadomo, że nie będzie krytykował przepisu, który został stworzony pod swoich członków.
I właśnie jaskrawy przykład dowódców jednostek: aspirant po turystyce i rekreacji, a oficer po 5-cio letniej SGSP. I na tym zakończymy.

Offline Lacobic

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 44
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3477 dnia: Styczeń 16, 2024, 22:04:26 »
Skupiliście się tylko i wyłącznie na grupach 11-13 i tu faktycznie jest do poprawy przepis, nie ma co do tego żadnej wątpliwości.
Ale mam wrażenie że najlepiej żeby było 12 grup dla oficerów ( 9 oraz 10 od razu po szkole) 3 grupy dla aspirantów i 5 dla podoficerów. Moim zdaniem za dużo wam wpajają jacy to jesteście bohaterowie. Stanowisko od 9 grupy powinno być minimum od 5 lat w podziale. I to najlepiej właśnie by zrobiło młodym oficerom. Oszczędziło by to wam stresu i nie raz wstydu.

Ale to sedna, nikt nie wspomnie ile ten przepis patologi naprawił na bardzo wielu jednostkach, na których jest bardzo mało oficerów albo nie ma w ogóle ….tak są takie jednostki panowie. Nie było na nich obsadzone stanowisko d-cy zmiany był tylko zastępca i dowódcy zastępu albo odwrotnie był d-ca a nie było zastępcy. I chłopaki dymali bez gratyfikacji po parę lat jak te osły. Wtedy to było dobrze …

Zawsze trzeba patrzeć w dwie strony a nie tylko na swoje podwórko. Pozdrawiam

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3478 dnia: Styczeń 16, 2024, 22:19:18 »
Pracuję trochę dłużej niż wskazane przez Ciebie 5 lat i naprawdę przez ten czas już dokładnie zobaczyelm kto i co sobą reprezentuje.
Przepis miałby sens gdyby komendanci dawali stanowiska najpierw według korpusu, bo właśnie potem mamy patologię, że aspirant jest wyżej niż oficer. Tutaj kłania się odpowiednie zarządzanie. I owszem są jednostki, gdzie brakuje na PB oficerów i w szczególności mówimy tu o zachodniej Polsce, ale zwróćmy się w stronę centrum i wschodu i tutaj mamy patologię stanowiskowa, gdzie aspirantom teraz daje się stanowiska 12-tych przed emeryturą oraz dowódców zmian mimo tego, że na podziale są oficerowie z odpowiednim stażem (i tutaj również skłaniam się ku temu, żeby dla oficerów i aspirantów był wymóg przepracowania minimum 3 lat na PB jako ratownik przed objęciem funkcji dowódcy). Wtedy możliwe, że właśnie skończyłyby się takie gadki typu tego co napisałeś.
Na ten moment mamy przesyt w korpusie aspiranckim i oficerskim i może trzeba wrócić do tego, że podoficer to max starszy operator, a stanowiska dowódcze zostawić właśnie dla tych dwóch korpusów.

Offline KurtWagner

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
  • per aspera ad astra
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3479 dnia: Styczeń 17, 2024, 13:52:14 »
Pracuję trochę dłużej niż wskazane przez Ciebie 5 lat i naprawdę przez ten czas już dokładnie zobaczyelm kto i co sobą reprezentuje.
Przepis miałby sens gdyby komendanci dawali stanowiska najpierw według korpusu, bo właśnie potem mamy patologię, że aspirant jest wyżej niż oficer. Tutaj kłania się odpowiednie zarządzanie. I owszem są jednostki, gdzie brakuje na PB oficerów i w szczególności mówimy tu o zachodniej Polsce, ale zwróćmy się w stronę centrum i wschodu i tutaj mamy patologię stanowiskowa, gdzie aspirantom teraz daje się stanowiska 12-tych przed emeryturą oraz dowódców zmian mimo tego, że na podziale są oficerowie z odpowiednim stażem (i tutaj również skłaniam się ku temu, żeby dla oficerów i aspirantów był wymóg przepracowania minimum 3 lat na PB jako ratownik przed objęciem funkcji dowódcy). Wtedy możliwe, że właśnie skończyłyby się takie gadki typu tego co napisałeś.
Na ten moment mamy przesyt w korpusie aspiranckim i oficerskim i może trzeba wrócić do tego, że podoficer to max starszy operator, a stanowiska dowódcze zostawić właśnie dla tych dwóch korpusów.

I powiedz mi w taki przypadku co ma myśleć taki stażysta który wie że maks co osiągnie to st.rat ? Może podam Ci pewien przykład. JRG że specjalizacja podoficer 9 lat z wykształcenia chemik,nie po   Akademi parzenia kawy i herbat, wszystkie kursy w zakresie rat chem i radiacji, inne   szkolenia które zrobił we własnym zakresie, kończy obecnie ratownictwo medyczne ? Nie ma szans na szkołę bo czasem wyrazi swoje zdanie ?  Jakie on ma mieć chęci dalszego rozwoju.  Nie neguje tego że ktoś kształcił się 5 lat aby zajmować stanowiska zgodne z jego kwalifikacjami. Zapominasz jednak o jednym za jakis czas dojdzie do sytuacji ze spadnie zainteresowanie tzw naborem z ulicy.  I niechce tutaj zaczynać jakiejś burzy, poprostu czasem wystarczy zerknąć trochę dalej niż własne podwórko i ambicje bo dobry dowódca to osoba która potrafi docenić  ludzi których posiada patrząc nie tylko na ich stopień. A teraz rzucajmy kamieniami pozdrawiam
Być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia
ludzkiego i wszelkiego mienia - nawet z narażeniem życia.

Offline Mały998

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3480 dnia: Styczeń 17, 2024, 14:12:36 »
Pracuję trochę dłużej niż wskazane przez Ciebie 5 lat i naprawdę przez ten czas już dokładnie zobaczyelm kto i co sobą reprezentuje.
Przepis miałby sens gdyby komendanci dawali stanowiska najpierw według korpusu, bo właśnie potem mamy patologię, że aspirant jest wyżej niż oficer. Tutaj kłania się odpowiednie zarządzanie. I owszem są jednostki, gdzie brakuje na PB oficerów i w szczególności mówimy tu o zachodniej Polsce, ale zwróćmy się w stronę centrum i wschodu i tutaj mamy patologię stanowiskowa, gdzie aspirantom teraz daje się stanowiska 12-tych przed emeryturą oraz dowódców zmian mimo tego, że na podziale są oficerowie z odpowiednim stażem (i tutaj również skłaniam się ku temu, żeby dla oficerów i aspirantów był wymóg przepracowania minimum 3 lat na PB jako ratownik przed objęciem funkcji dowódcy). Wtedy możliwe, że właśnie skończyłyby się takie gadki typu tego co napisałeś.
Na ten moment mamy przesyt w korpusie aspiranckim i oficerskim i może trzeba wrócić do tego, że podoficer to max starszy operator, a stanowiska dowódcze zostawić właśnie dla tych dwóch korpusów.

I powiedz mi w taki przypadku co ma myśleć taki stażysta który wie że maks co osiągnie to st.rat ? Może podam Ci pewien przykład. JRG że specjalizacja podoficer 9 lat z wykształcenia chemik,nie po   Akademi parzenia kawy i herbat, wszystkie kursy w zakresie rat chem i radiacji, inne   szkolenia które zrobił we własnym zakresie, kończy obecnie ratownictwo medyczne ? Nie ma szans na szkołę bo czasem wyrazi swoje zdanie ?  Jakie on ma mieć chęci dalszego rozwoju.  Nie neguje tego że ktoś kształcił się 5 lat aby zajmować stanowiska zgodne z jego kwalifikacjami. Zapominasz jednak o jednym za jakis czas dojdzie do sytuacji ze spadnie zainteresowanie tzw naborem z ulicy.  I niechce tutaj zaczynać jakiejś burzy, poprostu czasem wystarczy zerknąć trochę dalej niż własne podwórko i ambicje bo dobry dowódca to osoba która potrafi docenić  ludzi których posiada patrząc nie tylko na ich stopień. A teraz rzucajmy kamieniami pozdrawiam
Też zbyt często wyrażałem swoje zdanie no i zamknęli w szafie 😉

Offline scalpel19

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3481 dnia: Styczeń 17, 2024, 14:19:46 »

I powiedz mi w taki przypadku co ma myśleć taki stażysta który wie że maks co osiągnie to st.rat ? Może podam Ci pewien przykład. JRG że specjalizacja podoficer 9 lat z wykształcenia chemik,nie po   Akademi parzenia kawy i herbat, wszystkie kursy w zakresie rat chem i radiacji, inne   szkolenia które zrobił we własnym zakresie, kończy obecnie ratownictwo medyczne ? Nie ma szans na szkołę bo czasem wyrazi swoje zdanie ?  Jakie on ma mieć chęci dalszego rozwoju.  Nie neguje tego że ktoś kształcił się 5 lat aby zajmować stanowiska zgodne z jego kwalifikacjami. Zapominasz jednak o jednym za jakis czas dojdzie do sytuacji ze spadnie zainteresowanie tzw naborem z ulicy.  I niechce tutaj zaczynać jakiejś burzy, poprostu czasem wystarczy zerknąć trochę dalej niż własne podwórko i ambicje bo dobry dowódca to osoba która potrafi docenić  ludzi których posiada patrząc nie tylko na ich stopień. A teraz rzucajmy kamieniami pozdrawiam

A czy ten stażysta przeczytał dokładnie warunki naboru? Bo pewnie była tam zawarta informacja, że docelowe stanowisko to starszy ratownik. Nie da się wszystkich ciągle awansować.

Offline KurtWagner

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 26
  • per aspera ad astra
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3482 dnia: Styczeń 17, 2024, 14:33:14 »
Ależ oczywiście przecież jeżeli podejmujesz pracę wiesz jaki jest twój zakres obowiązków prawda? podpisujesz stosowne dokumenty, czyli rozumiem że w takim przypadku nie muszę korzystać z dodatkowo posiadanej wiedzy czy też umiejętności ? Zawsze znajdziemy jakieś ale, mnie nie chodzi o to aby toczyć tutaj wojny korpusowe biurowo podziałowe nabijać posty, poprostu według mnie świat się rozwija i niestety ale wiąże to ze sobą konieczności pewnych zmian
Być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia
ludzkiego i wszelkiego mienia - nawet z narażeniem życia.

Offline LaCosta

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3483 dnia: Styczeń 17, 2024, 14:43:41 »
Dlatego przepis ten jest porządku. Każdy czy to podoficer, aspirant ma możliwość awansu. Oficer po słusznej szkole jest i powinien być w 1 kolejności do zajmowania stanowisk dowódczych jeżeli rywalizuje z aspirantami! Chyba że ma służby co kot napłakał to niech siedzi i czeka grzecznie. 01 musi mieć taką możliwość żeby aspiranci mogli zostać dowódcami jrg a czy z tego skorzysta to juz on sam wie.

Offline aspirancik

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 24
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3484 dnia: Styczeń 17, 2024, 14:49:15 »
A ja się sprzed mówcą nie zgodzę, że oficer ma być w pierwszej kolejności przewidziany do awansu przed aspirantem, nawet pójdę krok dalej, że nawet aspirant nie powinien być w pierwszej kolejności przed podoficerem. Niech stanowiska dowódcze zajmują osoby, które się do tego nadają, a nie te co mają więcej gwiazdek na pagonach. Ilość gwiazdek nie idzie w dużej mierzy z inteligencją.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 19, 2024, 07:36:07 wysłana przez aspirancik »

Offline seksyjny

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 218
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3485 dnia: Styczeń 17, 2024, 15:52:11 »
A ja się z przed mówcą nie zgodzę, że oficer ma być w pierwszej kolejności przewidziany do awansu przed aspirantem, nawet pójdę krok dalej, że nawet aspirant nie powinien być w pierwszej kolejności przed podoficerem. Niech stanowiska dowódcze zajmują osoby, które się do tego nadają, a nie te co mają więcej gwiazdek na pagonach. Ilość gwiazdek nie idzie w dużej mierzy z inteligencją.
Bzdury napisałeś czego najlepszym potwierdzeniem są błędy ortograficzne i interpunkcyjne w Twojej wypowiedzi. Niestety nawet jeśli te szkoły zbyt wiele nie dają to wolę jak mój dowódca będzie umiał czytać i pisać. Idąc jednak Twoim tokiem rozumowania zlikwidujmy stopnie i zdejmijmy mundury gasić będziemy po cywilnemu.

Offline mish3lls

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 684
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3486 dnia: Styczeń 17, 2024, 16:05:18 »
A ja się z przed mówcą nie zgodzę, że oficer ma być w pierwszej kolejności przewidziany do awansu przed aspirantem, nawet pójdę krok dalej, że nawet aspirant nie powinien być w pierwszej kolejności przed podoficerem. Niech stanowiska dowódcze zajmują osoby, które się do tego nadają, a nie te co mają więcej gwiazdek na pagonach. Ilość gwiazdek nie idzie w dużej mierzy z inteligencją.
Bzdury napisałeś czego najlepszym potwierdzeniem są błędy ortograficzne i interpunkcyjne w Twojej wypowiedzi. Niestety nawet jeśli te szkoły zbyt wiele nie dają to wolę jak mój dowódca będzie umiał czytać i pisać. Idąc jednak Twoim tokiem rozumowania zlikwidujmy stopnie i zdejmijmy mundury gasić będziemy po cywilnemu.

Młody ambitny aspirant, a tak go zgasiłeś  :rofl:

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3487 dnia: Styczeń 17, 2024, 16:09:21 »
Podstawowy problem jest taki, że tego przepisu nie da się dobrze zrobić bo zawsze jakaś cześć Polski oberwie bardziej gdyż przez dekady kształcenia dziennego gdzie nikt nie ma wpływu skąd są przyszli aspiranci i oficerowie spowodowano tak wielkie zróżnicowanie kadrowe w PSP, że to jest poniżej jakiekolwiek krytyki.
Cieszę się, że wreszcie pojawiły sie głosy chwalące rozwiązania zaproponowane przez Solidarność i i Andrzeja Bartkowiaka bo prawda jest taka, że nawet poważna reforma przepisu skończy się tak samo jeśli nie będzie uzgodniona ze stroną społeczną to każdy kolejny będzie bardziej liberalny... W przywoływanej wcześniej Policji naczelnikiem wydziału w KM może być aspirant ze średni wykształceniem i 7 letnim stażem (a ich wydziały są kilka/kilkanaście razy większe) 
A czy ten stażysta przeczytał dokładnie warunki naboru? Bo pewnie była tam zawarta informacja, że docelowe stanowisko to starszy ratownik. Nie da się wszystkich ciągle awansować.
A czy oficer po dziennej/zaocznej wie z czym wiązało się ukończenie tej szkoły?
Jaka jest rola oficera we wszystkich innych formacjach i, że do 2009 w większości JRG nie było na PB nawet 1 stanowiska oficerskiego? Natomiast w większych JRG tylko dowódca zmiany było oficerskie (jeśli dobrze pamiętam dowódca sekcji było łamane asp/oficer). Lata 2013-2020 należy uznać za aberrację jeśli chodzi o przepis kwalifikacyjny i taka jest prawda.

 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 17, 2024, 16:12:43 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline scalpel19

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3488 dnia: Styczeń 17, 2024, 17:36:24 »
Jeśli nie wiedzą to już nie powinien być problem komendantów, że jeden z drugim nie chce do biura.
Jeśli chodzi o dodatkowe umiejętności, kursy itp. to pytanie czy od tego powinno mieć to związek z grupą zaszeregowania?
Kolejny dodatek to też nie rozwiązanie.
Może np. należałoby dążyć do tego żeby ludzie na podobnych stanowiskach posiadali podobne uprawnienia/umiejętności? Może w jednostkach ze specjalizacją np. nurkową wszyscy powinni być nurkami?
Na pewno takie rozwiązania mają również swoje minusy. Poddaje to dyskusji.

Offline mlodszy

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3489 dnia: Styczeń 17, 2024, 17:48:40 »
Dopóki będzie nauczanie dzienne w PSP dopóty nie będzie szansy na logikę. Wymagane lata służby na dane stanowisko powinny być liczone od podjęcia służby na jednostce, bez szkoły i trochę podniesione poszczególne progi. Absolwenci 'jedynej słusznej dziennej' są skrzywdzeni wpajaniem im przed 4 lata że ' Panowie przecież Wy będziecie komendantami'. Personalnie nie mam nic do tych osób bo są to często na prawdę w porzadku ludzie ale na prawdę podejmowania decyzji pod presją, praktyki i doświadczenia przy działaniach nawet najlepszy podręcznik nie nauczy. Wiadomo, wszystkich problemów to nie wyleczy bo zawsze będzie jakieś kolesiostwo ale moim zdaniem w dużej mierze ograniczy przypadkowych oficerów, osoby które w wielu przypadkach nie mając grama styczności z pozarnictwem po 4 latach mają w tej formacji najwyższe możliwe uprwanienia  :gwiazdki:

Offline mlasppsp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 64
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3490 dnia: Styczeń 18, 2024, 20:30:09 »
"A poza tym sądzę że kształcenie 9 miesięcznych oficerów po AWF musi zostać zniszczone" to tak ode mnie  :straz: Na stopień oficerski trzeba sobie zapracować

Offline seksyjny

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 218
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3491 dnia: Styczeń 19, 2024, 00:06:38 »
"A poza tym sądzę że kształcenie 9 miesięcznych oficerów po AWF musi zostać zniszczone" to tak ode mnie  :straz: Na stopień oficerski trzeba sobie zapracować
Skończyłem i AWF i SGSP 4letnia i chciałbym choć trochę powiedzieć Ci w jak dużym błędzie jesteś  i nieświadomości poziomu na obu uczelniach. Ktoś kto zaliczył anatomię z łaciną spędził 4x tyle przy książkach co absolwent SA i SGSP razem wzięci 😉 chyba że chcesz mi powiedzieć że z wiedzy zdobytej na środkach gaśniczych lub hydrze korzystasz w służbie 😀

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3492 dnia: Styczeń 19, 2024, 05:58:00 »
A z jakiej wiedzy po AWF i SPK ma korzystać ten kształcony "oficer"? W tej wypowiedzi nie chodziło o porównywanie uczelni, tylko dawania stopni właśnie po takiej linii.

Offline mikesh998

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 66
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3493 dnia: Styczeń 19, 2024, 06:11:06 »
Nie no proszę Cię ja kończyłem też różne studia i nikt mi nie wmówi że dużo ciężej jest na SGSP od uczeni cywilnych (nie mówię o jakiś prywatnych). Poziom wszędzie jest podobny czy to na politechnice czy SGSP jak ktoś chce się nauczyć to się nauczy a jak będzie się ślizgać to pewnie się prześlizgnie. Nie wiem jak na AWFie więc nie będę się wypowiadał ale też na pewno nikt tam sobie rękawów nie wyrywa a jeden czy dwa przedmioty zawsze są trudniejsze na semestr od innych.
Ale do czego zmierzam: na SGSP są przedmioty kierunkowe, które odpowiadają pracy w PSP czy Ty wyniosłeś z ich wiedzę czy nie, to  już Twoja sprawa. Nigdy nie jest tak że po studiach idzie np inżynier budownictwa i on już wszystko wie i korzysta z tych wszystkich przedmiotów co miał na studiach - zdobywa doświadczenie i musi wiele się nauczyć w pracy. U nas jest podobnie. Ale po Turystyce i Rekreacji nie zostaniesz kierownikiem  budowy choć miałbyś 20 lat doświadczenia na budowie i tak samo powinno być u nas. Nauka musi iść w parze z praktyką przynajmniej na stanowiskach dowódczych.

Offline seksyjny

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 218
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3494 dnia: Styczeń 19, 2024, 09:14:00 »
Zgadzam się z przedmówcą w 100% nie mniej jednak nóż w kieszeni mi się otwiera jak ktoś podnosi etos SGSP jakoby to była jakaś elitarna uczelnia 😑

Offline mlasppsp

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 64
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3495 dnia: Styczeń 19, 2024, 20:46:21 »
A z jakiej wiedzy po AWF i SPK ma korzystać ten kształcony "oficer"? W tej wypowiedzi nie chodziło o porównywanie uczelni, tylko dawania stopni właśnie po takiej linii.
Dokładnie o to mi chodziło, nic nie ujmując tej anatomii i innym takim. Jak już tak cię dotknąłem z tym AWF to może być nawet politologia.. chodzi o fakt

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3496 dnia: Styczeń 19, 2024, 20:56:48 »
Ciekawe ile stron jeszcze zapiszemy w wątku aby wszyscy zrozumieli, że idealny przepis nie istnieje. Oraz to, że konieczny jest kompromis albo jak kto woli deal miedzy stroną służbową i społeczną które zaakceptują zasady na minimum 10 lat... I do tego dostosowane będzie szkolnictwo i przepis płacowy.
Jeśli będzie inaczej to ja wam powiem jak będzie... Jedna strona zaostrzy przepis mocno a druga go zliberalizuje jeszcze mocnej za kilka lat... A za kilkanaście lat już nie będzie pola manewru na ewolucję i zostanie rewolucja...   
Przy czym wygra liberalizacja bo droga na łatwiznę jest bardziej popularna  :wacko:
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Basior7776

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 580
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3497 dnia: Styczeń 20, 2024, 17:06:48 »
Niestety ale po stronie służbowej też jest bardzo duże zróżnicowanie w zależności od regionu Polski. Dla zachodu musi być bardziej liberalnie, natomiast na wschodzie można dokręcać śrubę jeśli chodzi o wymagania na stanowiskach.
Szkolnictwo dzienne powinno wejść w tryb wygaszania. Jednocześnie powinno się opracować na nowo szkolnictwo "zaoczne" w PSP i odpowiednie przypisanie wykształcenia, kwalifikacji do stanowisk służbowych. Myślę że zmiana przepisu kwalifikacyjnego powinna iść w parze z rewolucją w szkolnictwie PSP.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3498 dnia: Styczeń 20, 2024, 18:44:42 »
Szkolnictwo dzienne powinno wejść w tryb wygaszania. Jednocześnie powinno się opracować na nowo szkolnictwo "zaoczne" w PSP i odpowiednie przypisanie wykształcenia, kwalifikacji do stanowisk służbowych. Myślę że zmiana przepisu kwalifikacyjnego powinna iść w parze z rewolucją w szkolnictwie PSP.
Ono formalnie zostanie wygaszone jako ewolucja albo rewolucja... Jeśli nie zetną naborów i dalej będą tłuc 300 dziennych to za kilka lat nie będzie dla nich miejsc... No chyba, że dziennie będą kształcić chemików, medyków i nurków z kategorią C+E...
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline grom@

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 128
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3499 dnia: Styczeń 22, 2024, 17:17:54 »
... I owszem są jednostki, gdzie brakuje na PB oficerów i w szczególności mówimy tu o zachodniej Polsce, ale zwróćmy się w stronę centrum i wschodu i tutaj mamy patologię stanowiskowa, gdzie aspirantom teraz daje się stanowiska 12-tych przed emeryturą oraz dowódców zmian mimo tego, że na podziale są oficerowie z odpowiednim stażem...

Piszesz o dawaniu aspirantom przed emeryturą stanowisaka 12-tych. W Lubuskim jest komenda, gdzie po zwolnieniu tego stanowiska, etat ten obsadzono aspirantem po szkole dziennej z 3-letnim stażem (doświadczenie znikome, a dowódcze praktycznie żadne). Nie został oczywiście 12-tym lecz inspektorem  :gwiazdki: W przypadku nieobecności d-cy JRG to on kieruje jednostką, ktoś chyba zwariował. Może jak kiedyś odejdzie tam 02, to obsadzą to stanowisko też aspirantem, dadzą stanowisko starszego inspektora, a doświadczenie i wykształcenie za jakiś czas uzupełni  :wacko: Jakież będą oszczędności dla budżetu  :szalony: