Autor Wątek: Przepis kwalifikacyjny  (Przeczytany 1515711 razy)

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3100 dnia: Marzec 12, 2023, 20:58:23 »
Może być. Chodzi tutaj o inżynierów po studiach cywilnych zapewne, oni muszą mieć podyplomowkę.
Nie nie chodzi o to  :wacko:
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline mpolskie

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 355
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3101 dnia: Marzec 13, 2023, 08:47:57 »
Przecież Eqinox wcześniej wyjaśnił na jakiej podstawie oficer po SGSP bez niczego będzie mógł zostać D-cą JRG o liczbie etatów poniżej 50 i bez grupy spec. - po prostu jako oficer może zajmować stanowiska w korpusie niższym. Co innego jeśli JRG ma więcej niż 50 etatów lub grupę - wtedy stanowisko D-cy JRG nie jest przewidziane dla korpusu aspiranckiego.

Offline zeroberto

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 178
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3102 dnia: Marzec 13, 2023, 09:30:21 »
Przecież Eqinox wcześniej wyjaśnił na jakiej podstawie oficer po SGSP bez niczego będzie mógł zostać D-cą JRG o liczbie etatów poniżej 50 i bez grupy spec. - po prostu jako oficer może zajmować stanowiska w korpusie niższym. Co innego jeśli JRG ma więcej niż 50 etatów lub grupę - wtedy stanowisko D-cy JRG nie jest przewidziane dla korpusu aspiranckiego.
Ok. Ale.. Czy wtedy będzie mógł taki oficer awansować w stopniu? Nie rozumiem jak można coś tworzyć kilka lat i wypuszczać taki szrot.
"Nie boję się armii lwów prowadzonej przez owce, boję się armii owiec prowadzonej przez lwy"

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3103 dnia: Marzec 13, 2023, 11:41:35 »
Przecież Eqinox wcześniej wyjaśnił na jakiej podstawie oficer po SGSP bez niczego będzie mógł zostać D-cą JRG o liczbie etatów poniżej 50 i bez grupy spec. - po prostu jako oficer może zajmować stanowiska w korpusie niższym. Co innego jeśli JRG ma więcej niż 50 etatów lub grupę - wtedy stanowisko D-cy JRG nie jest przewidziane dla korpusu aspiranckiego.

Nie jest przewidziane, ale czy mgr inż wystarczy, czy będzie musiał robić jakieś podyplomowki jak w przypadku 01?

Offline fifi99

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3104 dnia: Marzec 13, 2023, 15:03:34 »
Gratuluję aspirantom - przepis kwalifikacyjny robiony pod Was  :straz:

Już mamy problem z zachęceniem ludzi do nauki na SGSP bo wiedzą, że trafią do systemu 8 godzinnego co jest dzisiaj po prostu ogromną stratą finansową.
A teraz jeszcze ten przepis, który wręcz zachęca do ulokowania się na ciepłej posadce d-cy zastępu, sekcji czy nawet zmiany dla aspirantów (i serio nic do nich nie mam) i śmianiem się w twarz różnym SPO-wcą, SPK-cą oraz inż. mgr. w stylu "trzeba było się uczyć"? I biciem sobie max nadgodzin po 240 godzin na półrocze. Gdzie chętnych na 8 godzin po prostu nie ma bo to jest dzisiaj nieopłacalne. Ktoś zapyta dodatek funkcyjny - przecież to fikcja, która miała zachęcić do pracy w biurze. Serio na prawdę obawiam się co to będzie za ok. 10-15 lat...

Nie wiem czy to moje tylko odczucie, że dążymy do tego, żeby oficerem był 01, 02 i ew. naczelnik wydziału, gdzie wymagany jest mgr (kompletnie nie wiem po co w zasadzie patrząc na to jak wszystko jest "odblokowywane"), a co za tym idzie SGSP będzie po prostu wygaszane, albo będą kształcić nie wiem ratowników medycznych i cywili? Nie wiem, w którą stronę to zmierza. Oczywiście chodzi mi o KM i KP.

Offline Tadzik987

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 285
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3105 dnia: Marzec 13, 2023, 15:29:23 »
Gratuluję aspirantom - przepis kwalifikacyjny robiony pod Was  :straz:

Już mamy problem z zachęceniem ludzi do nauki na SGSP bo wiedzą, że trafią do systemu 8 godzinnego co jest dzisiaj po prostu ogromną stratą finansową.
A teraz jeszcze ten przepis, który wręcz zachęca do ulokowania się na ciepłej posadce d-cy zastępu, sekcji czy nawet zmiany dla aspirantów (i serio nic do nich nie mam) i śmianiem się w twarz różnym SPO-wcą, SPK-cą oraz inż. mgr. w stylu "trzeba było się uczyć"? I biciem sobie max nadgodzin po 240 godzin na półrocze. Gdzie chętnych na 8 godzin po prostu nie ma bo to jest dzisiaj nieopłacalne. Ktoś zapyta dodatek funkcyjny - przecież to fikcja, która miała zachęcić do pracy w biurze. Serio na prawdę obawiam się co to będzie za ok. 10-15 lat...

Nie wiem czy to moje tylko odczucie, że dążymy do tego, żeby oficerem był 01, 02 i ew. naczelnik wydziału, gdzie wymagany jest mgr (kompletnie nie wiem po co w zasadzie patrząc na to jak wszystko jest "odblokowywane"), a co za tym idzie SGSP będzie po prostu wygaszane, albo będą kształcić nie wiem ratowników medycznych i cywili? Nie wiem, w którą stronę to zmierza. Oczywiście chodzi mi o KM i KP.

Wystarczy zmienić jedna rzecz w PSP. Wprowadzić system rozliczania godzin tak jak jest to zrobione w straży granicznej. Jesteś w pracy masz liczone godziny i koniec. A nie jak u nas kombinowanie, zwolnienia, krew, harmonogramy stratytaty…  :szalony:

Offline fifi99

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3106 dnia: Marzec 13, 2023, 15:56:07 »
Gratuluję aspirantom - przepis kwalifikacyjny robiony pod Was  :straz:

Już mamy problem z zachęceniem ludzi do nauki na SGSP bo wiedzą, że trafią do systemu 8 godzinnego co jest dzisiaj po prostu ogromną stratą finansową.
A teraz jeszcze ten przepis, który wręcz zachęca do ulokowania się na ciepłej posadce d-cy zastępu, sekcji czy nawet zmiany dla aspirantów (i serio nic do nich nie mam) i śmianiem się w twarz różnym SPO-wcą, SPK-cą oraz inż. mgr. w stylu "trzeba było się uczyć"? I biciem sobie max nadgodzin po 240 godzin na półrocze. Gdzie chętnych na 8 godzin po prostu nie ma bo to jest dzisiaj nieopłacalne. Ktoś zapyta dodatek funkcyjny - przecież to fikcja, która miała zachęcić do pracy w biurze. Serio na prawdę obawiam się co to będzie za ok. 10-15 lat...

Nie wiem czy to moje tylko odczucie, że dążymy do tego, żeby oficerem był 01, 02 i ew. naczelnik wydziału, gdzie wymagany jest mgr (kompletnie nie wiem po co w zasadzie patrząc na to jak wszystko jest "odblokowywane"), a co za tym idzie SGSP będzie po prostu wygaszane, albo będą kształcić nie wiem ratowników medycznych i cywili? Nie wiem, w którą stronę to zmierza. Oczywiście chodzi mi o KM i KP.

Wystarczy zmienić jedna rzecz w PSP. Wprowadzić system rozliczania godzin tak jak jest to zrobione w straży granicznej. Jesteś w pracy masz liczone godziny i koniec. A nie jak u nas kombinowanie, zwolnienia, krew, harmonogramy stratytaty…  :szalony:

Już nie chciałem o tym pisać, ale stwierdzenie w punkt. Czemu takie problemy nie są rozwiązywane?

Offline mpolskie

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 355
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3107 dnia: Marzec 13, 2023, 15:59:43 »
Przecież Eqinox wcześniej wyjaśnił na jakiej podstawie oficer po SGSP bez niczego będzie mógł zostać D-cą JRG o liczbie etatów poniżej 50 i bez grupy spec. - po prostu jako oficer może zajmować stanowiska w korpusie niższym. Co innego jeśli JRG ma więcej niż 50 etatów lub grupę - wtedy stanowisko D-cy JRG nie jest przewidziane dla korpusu aspiranckiego.

Nie jest przewidziane, ale czy mgr inż wystarczy, czy będzie musiał robić jakieś podyplomowki jak w przypadku 01?
Moim zdaniem w JRG >50 etatów, jeśli nie ma magistra będzie potrzebował podyplomowki zgodnie z przepisem - w takiej JRG stanowisko to nie jest przewidziane dla korpusu aspiranckiego, a skoro jego komenda nie przewiduje takiego stanowiska w korpusie aspirantów to nie będzie mógł go zająć - ale zaznaczam, że to tylko moja interpretacja, nie jestem prawnikiem, może ktoś ma inne zdanie.

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3108 dnia: Marzec 13, 2023, 16:43:07 »
Gratuluję aspirantom - przepis kwalifikacyjny robiony pod Was  :straz:

Już mamy problem z zachęceniem ludzi do nauki na SGSP bo wiedzą, że trafią do systemu 8 godzinnego co jest dzisiaj po prostu ogromną stratą finansową.
A teraz jeszcze ten przepis, który wręcz zachęca do ulokowania się na ciepłej posadce d-cy zastępu, sekcji czy nawet zmiany dla aspirantów (i serio nic do nich nie mam) i śmianiem się w twarz różnym SPO-wcą, SPK-cą oraz inż. mgr. w stylu "trzeba było się uczyć"? I biciem sobie max nadgodzin po 240 godzin na półrocze. Gdzie chętnych na 8 godzin po prostu nie ma bo to jest dzisiaj nieopłacalne. Ktoś zapyta dodatek funkcyjny - przecież to fikcja, która miała zachęcić do pracy w biurze. Serio na prawdę obawiam się co to będzie za ok. 10-15 lat...

Nie wiem czy to moje tylko odczucie, że dążymy do tego, żeby oficerem był 01, 02 i ew. naczelnik wydziału, gdzie wymagany jest mgr (kompletnie nie wiem po co w zasadzie patrząc na to jak wszystko jest "odblokowywane"), a co za tym idzie SGSP będzie po prostu wygaszane, albo będą kształcić nie wiem ratowników medycznych i cywili? Nie wiem, w którą stronę to zmierza. Oczywiście chodzi mi o KM i KP.

Myślisz że interesuje to w tej chwili tych, którzy ten przepis przygotowali? Praktycznie cała część operacyjna w zakresie działań ratowniczych jest wrzucona pod korpus aspirancki. Wygląda to tak, jakby oficer, tak jak mówisz, miał być tylko w wydziałach komendy, ale najlepiej z dala od JRG.  Czemu to ma służyć, nie wiem, ponieważ nie każdy widzi się np w prewencji, a teraz takie stanowiska dla oficerów będą najczęściej przewidziane.
Dziękujemy za dalsze zachęcanie do przejścia na 8h, lepiej się nie dało.
A co do SGSP to ilu tak naprawdę mamy cywili na studiach? Garstka osób pośród mundurowych, RM nie uratuje tego, bo raczej nikt nie będzie specjalnie jeździł np z Wrocławia do SGSP, żeby tu zrobić ratownika. Poza tym w każdym większym mieście jest szkoła, lub parę szkół które oferują ten kierunek.

Offline andoria

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 306
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3109 dnia: Marzec 13, 2023, 17:00:37 »
Gratuluję aspirantom - przepis kwalifikacyjny robiony pod Was  :straz:

Już mamy problem z zachęceniem ludzi do nauki na SGSP bo wiedzą, że trafią do systemu 8 godzinnego co jest dzisiaj po prostu ogromną stratą finansową.
A teraz jeszcze ten przepis, który wręcz zachęca do ulokowania się na ciepłej posadce d-cy zastępu, sekcji czy nawet zmiany dla aspirantów (i serio nic do nich nie mam) i śmianiem się w twarz różnym SPO-wcą, SPK-cą oraz inż. mgr. w stylu "trzeba było się uczyć"? I biciem sobie max nadgodzin po 240 godzin na półrocze. Gdzie chętnych na 8 godzin po prostu nie ma bo to jest dzisiaj nieopłacalne. Ktoś zapyta dodatek funkcyjny - przecież to fikcja, która miała zachęcić do pracy w biurze. Serio na prawdę obawiam się co to będzie za ok. 10-15 lat...

Nie wiem czy to moje tylko odczucie, że dążymy do tego, żeby oficerem był 01, 02 i ew. naczelnik wydziału, gdzie wymagany jest mgr (kompletnie nie wiem po co w zasadzie patrząc na to jak wszystko jest "odblokowywane"), a co za tym idzie SGSP będzie po prostu wygaszane, albo będą kształcić nie wiem ratowników medycznych i cywili? Nie wiem, w którą stronę to zmierza. Oczywiście chodzi mi o KM i KP.

Wystarczy zmienić jedna rzecz w PSP. Wprowadzić system rozliczania godzin tak jak jest to zrobione w straży granicznej. Jesteś w pracy masz liczone godziny i koniec. A nie jak u nas kombinowanie, zwolnienia, krew, harmonogramy stratytaty…  :szalony:

Dalej nie do końca. Jeśli gość poszedł na krew to ktoś za niego do pracy musi przyjść bo musi być zachowany stan minimalny zmiany

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3110 dnia: Marzec 13, 2023, 18:38:52 »
Wystarczy zmienić jedna rzecz w PSP. Wprowadzić system rozliczania godzin tak jak jest to zrobione w straży granicznej. Jesteś w pracy masz liczone godziny i koniec. A nie jak u nas kombinowanie, zwolnienia, krew, harmonogramy stratytaty…  :szalony:
Rozliczasz czasem czas służby?
Przejście na rozliczanie "8 godzinne" wygeneruje miedzy 10 a 20% nadgodzin więcej wiec to koszt na poziomie 25-50 mln zł... 
Robiłem symulacje z użyciem ECS...
Gratuluję aspirantom - przepis kwalifikacyjny robiony pod Was  :straz:
Już mamy problem z zachęceniem ludzi do nauki na SGSP bo wiedzą, że trafią do systemu 8 godzinnego co jest dzisiaj po prostu ogromną stratą finansową.
A teraz jeszcze ten przepis, który wręcz zachęca do ulokowania się na ciepłej posadce d-cy zastępu, sekcji czy nawet zmiany dla aspirantów (i serio nic do nich nie mam) i śmianiem się w twarz różnym SPO-wcą, SPK-cą oraz inż. mgr. w stylu "trzeba było się uczyć"? I biciem sobie max nadgodzin po 240 godzin na półrocze. Gdzie chętnych na 8 godzin po prostu nie ma bo to jest dzisiaj nieopłacalne. Ktoś zapyta dodatek funkcyjny - przecież to fikcja, która miała zachęcić do pracy w biurze. Serio na prawdę obawiam się co to będzie za ok. 10-15 lat...
Nie wiem czy to moje tylko odczucie, że dążymy do tego, żeby oficerem był 01, 02 i ew. naczelnik wydziału, gdzie wymagany jest mgr (kompletnie nie wiem po co w zasadzie patrząc na to jak wszystko jest "odblokowywane"), a co za tym idzie SGSP będzie po prostu wygaszane, albo będą kształcić nie wiem ratowników medycznych i cywili? Nie wiem, w którą stronę to zmierza. Oczywiście chodzi mi o KM i KP.
Ale jak sprowadzono ich do roli kierowców w PSP i dowódców zastępu to zapomniałeś? Po prostu zarówno podoficerowie jak i aspiranci mają silnego reprezentanta w postaci S i taka jest prawda, że to ona przeciąga wahadło na ich stronę. I tak raz lub dwa razy na dekadę następuje poluzowanie bo druga strona w faszystowski sposób blokuje każdego "przeciętnego" strażaka. Tak historia kołem się toczy raz to się nazywało załącznik nr 6 potem załącznik nr 7 a teraz jest całe rozporządzenie... już to pisałem każda akcja wywołuje reakcje i przepis z 2023 r. jest odpowiedział na projekt 2015 r.  który nie wszedł w życie bo zmienił się MSWiA.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Tubylec41

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 97
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3111 dnia: Marzec 13, 2023, 19:00:48 »
Piękny przepis. Nagle na dwa, trzy stanowiska typu dowódca jrg i zastępca, z kilku spełniających wymagania, nagle na to stanowisko mogłoby wskoczyć kilkudziesięciu. A często są to aspiranci z dużym stażem, kierowcy którzy poszli na aspirantkę zaoczną, bo nie mieli kogo wysłać. Super można sobie na pół roku przed emerytura podnieść co nieco na odejście i dalej mieć w nosie rozwój umiejętności.

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3112 dnia: Marzec 13, 2023, 19:20:28 »
No i to chodzi, dać na koniec aby emka była większa. PSP na pewno na tym skorzysta.

Offline ck13

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3113 dnia: Marzec 13, 2023, 19:24:56 »
Wcześniej wymóg przyjęcia do służby wykształcenie średnie, do objęcia stanowiska dowódcy zmiany wyższe. Jakaś gradacja była..
Teraz wymóg przyjęcia do służby wykształcenie średnie, wymóg objęcia najwyższego stanowiska na PB nadal średnie. Aspirantka zaoczna skrócona do roku.
Dlaczego regulacją zostały objęte tylko najbardziej pożądane stanowiska na PB, a stanowiska 8h pominięte? To można by nazwać "faszystowskim sposobem", a nie wymóg wyższego wykształcenia na stanowiskach dowódczych. Abstrahując od tego jak poprzez ten przepis są docenione osoby, które się rozwijają (powszechne: no i po co Ci te szkoły?) to ktoś pomyślał jak takie obniżanie wymaganych kwalifikacji odbiera opinia publiczna?

Offline fifi99

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3114 dnia: Marzec 13, 2023, 19:38:13 »
Wystarczy zmienić jedna rzecz w PSP. Wprowadzić system rozliczania godzin tak jak jest to zrobione w straży granicznej. Jesteś w pracy masz liczone godziny i koniec. A nie jak u nas kombinowanie, zwolnienia, krew, harmonogramy stratytaty…  :szalony:
Rozliczasz czasem czas służby?
Przejście na rozliczanie "8 godzinne" wygeneruje miedzy 10 a 20% nadgodzin więcej wiec to koszt na poziomie 25-50 mln zł... 
Robiłem symulacje z użyciem ECS...
Gratuluję aspirantom - przepis kwalifikacyjny robiony pod Was  :straz:
Już mamy problem z zachęceniem ludzi do nauki na SGSP bo wiedzą, że trafią do systemu 8 godzinnego co jest dzisiaj po prostu ogromną stratą finansową.
A teraz jeszcze ten przepis, który wręcz zachęca do ulokowania się na ciepłej posadce d-cy zastępu, sekcji czy nawet zmiany dla aspirantów (i serio nic do nich nie mam) i śmianiem się w twarz różnym SPO-wcą, SPK-cą oraz inż. mgr. w stylu "trzeba było się uczyć"? I biciem sobie max nadgodzin po 240 godzin na półrocze. Gdzie chętnych na 8 godzin po prostu nie ma bo to jest dzisiaj nieopłacalne. Ktoś zapyta dodatek funkcyjny - przecież to fikcja, która miała zachęcić do pracy w biurze. Serio na prawdę obawiam się co to będzie za ok. 10-15 lat...
Nie wiem czy to moje tylko odczucie, że dążymy do tego, żeby oficerem był 01, 02 i ew. naczelnik wydziału, gdzie wymagany jest mgr (kompletnie nie wiem po co w zasadzie patrząc na to jak wszystko jest "odblokowywane"), a co za tym idzie SGSP będzie po prostu wygaszane, albo będą kształcić nie wiem ratowników medycznych i cywili? Nie wiem, w którą stronę to zmierza. Oczywiście chodzi mi o KM i KP.
Ale jak sprowadzono ich do roli kierowców w PSP i dowódców zastępu to zapomniałeś? Po prostu zarówno podoficerowie jak i aspiranci mają silnego reprezentanta w postaci S i taka jest prawda, że to ona przeciąga wahadło na ich stronę. I tak raz lub dwa razy na dekadę następuje poluzowanie bo druga strona w faszystowski sposób blokuje każdego "przeciętnego" strażaka. Tak historia kołem się toczy raz to się nazywało załącznik nr 6 potem załącznik nr 7 a teraz jest całe rozporządzenie... już to pisałem każda akcja wywołuje reakcje i przepis z 2023 r. jest odpowiedział na projekt 2015 r.  który nie wszedł w życie bo zmienił się MSWiA.

Eqinox, ale wcześniej chociaż można było czym zachęcić tych kierowców i dowódców zastępu jakąś szkołą, tak żeby jakimś cudem zapełnić stanowiska 8 godzinne.
A teraz w momencie, gdzie każdy aspirant będzie pazurami trzymał się ciepłych stanowisk i nie puści bo się to nie będzie kalkulowało. Taki kierowca, d-ca zastępu, sekcji, zmiany z nadgodzinami i ze spokojną głową po 48 godzinnym wolnym. Uruchomi się dopiero rok przed emką i jeszcze na tym zyska bo 01 takiego człowieka weźmie z pocałowaniem ręki bo chętnych do biura już nie ma i nie będzie. Więc odpowiedz z czystym sumieniem taka sytuacja jest normalna? A przypominam młodzi będa obserować i uczyć się minimalizmu i liczyć na takie okazje rok przed emką. Zdrowe?

Marzy mi się, żeby nasi przełożeni, którzy śledza forum odnieśli się do uważam od kilku ostatnich postów merytorycznej rozmowy.

A i ponawiam pytanie. Do czego teraz tak na prawdę potrzebna jest SGSP? 01,02, naczelnik?
« Ostatnia zmiana: Marzec 13, 2023, 19:45:57 wysłana przez fifi99 »

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3115 dnia: Marzec 13, 2023, 19:57:02 »
Eqinox, ale wcześniej chociaż można było czym zachęcić tych kierowców i dowódców zastępu jakąś szkołą, tak żeby jakimś cudem zapełnić stanowiska 8 godzinne.
A teraz w momencie, gdzie każdy aspirant będzie pazurami trzymał się ciepłych stanowisk i nie puści bo się to nie będzie kalkulowało. Taki kierowca, d-ca zastępu, sekcji, zmiany z nadgodzinami i ze spokojną głową po 48 godzinnym wolnym. Uruchomi się dopiero rok przed emką i jeszcze na tym zyska bo 01 takiego człowieka weźmie z pocałowaniem ręki bo chętnych do biura już nie ma i nie będzie. Więc odpowiedz z czystym sumieniem taka sytuacja jest normalna? A przypominam młodzi będa obserować i uczyć się minimalizmu i liczyć na takie okazje rok przed emką. Zdrowe?
Marzy mi się, żeby nasi przełożeni, którzy śledza forum odnieśli się do uważam od kilku ostatnich postów merytorycznej rozmowy.
A i ponawiam pytanie. Do czego teraz tak na prawdę potrzebna jest SGSP? 01,02, naczelnik?
Tak bo kierowcy aspirantka potrzebna... Przecież jak ja zaczynałem szkołę aspirantów to SA to był średni szczebel dowódczy (zgodnie z ówczesnym przepisem kwalifikacyjnym aspirant mógł być 02)... W pewnym momencie moje kariery to mieli być kierowcy i najniżsi dowódcy... No bez jaj aby utrzymać 200 ludzi w SGSP można gnoić 25000 ludzi... Aberracja.  Nie rozumiem czemu broni się rozwiązań patologicznych... Gdzie w każdej normalnej służbie mundurowej chorąży/aspirant to jest naprawdę średni szczebel a u nas? U nas się dalej komunistycznie kształci się oficerów...
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline młody16

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 204
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3116 dnia: Marzec 13, 2023, 20:15:03 »
Eqinox, ale wcześniej chociaż można było czym zachęcić tych kierowców i dowódców zastępu jakąś szkołą, tak żeby jakimś cudem zapełnić stanowiska 8 godzinne.
A teraz w momencie, gdzie każdy aspirant będzie pazurami trzymał się ciepłych stanowisk i nie puści bo się to nie będzie kalkulowało. Taki kierowca, d-ca zastępu, sekcji, zmiany z nadgodzinami i ze spokojną głową po 48 godzinnym wolnym. Uruchomi się dopiero rok przed emką i jeszcze na tym zyska bo 01 takiego człowieka weźmie z pocałowaniem ręki bo chętnych do biura już nie ma i nie będzie. Więc odpowiedz z czystym sumieniem taka sytuacja jest normalna? A przypominam młodzi będa obserować i uczyć się minimalizmu i liczyć na takie okazje rok przed emką. Zdrowe?
Marzy mi się, żeby nasi przełożeni, którzy śledza forum odnieśli się do uważam od kilku ostatnich postów merytorycznej rozmowy.
A i ponawiam pytanie. Do czego teraz tak na prawdę potrzebna jest SGSP? 01,02, naczelnik?
Tak bo kierowcy aspirantka potrzebna... Przecież jak ja zaczynałem szkołę aspirantów to SA to był średni szczebel dowódczy (zgodnie z ówczesnym przepisem kwalifikacyjnym aspirant mógł być 02)... W pewnym momencie moje kariery to mieli być kierowcy i najniżsi dowódcy... No bez jaj aby utrzymać 200 ludzi w SGSP można gnoić 25000 ludzi... Aberracja.  Nie rozumiem czemu broni się rozwiązań patologicznych... Gdzie w każdej normalnej służbie mundurowej chorąży/aspirant to jest naprawdę średni szczebel a u nas? U nas się dalej komunistycznie kształci się oficerów...

Czekaj, czekaj bo się nie rozumiemy. Nie mam nic do aspirantow. Tylko jeśli otwieramy dla nich worek to chęć choć minimalnego jakiegokolwiek awansu w postaci tego jak przywołałeś komunistycznego oficera jest tym przepisem kwalifikacyjnym na poziomie bliskim zeru. Bo powtórzę się - zajmą stanowisko na pb i będą na nim siedziec, śmiać się i demotywowac już z demotywowanych młodych.
Na serio tego nie widzisz jakie jest teraz podejście? Byłem na kilku rozmowach z młodymi kandydatami do służby asp i kpt po szkole to jak pada hasło 8 godzin to wiją się jak diabeł kropiony święcona woda.
A co do normalnej służy to tylko u nas są czasookresy w stopniach pamiętające jeszcze czasy komuny.

Offline fifi99

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 28
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3117 dnia: Marzec 13, 2023, 20:16:30 »
Eqinox, ale wcześniej chociaż można było czym zachęcić tych kierowców i dowódców zastępu jakąś szkołą, tak żeby jakimś cudem zapełnić stanowiska 8 godzinne.
A teraz w momencie, gdzie każdy aspirant będzie pazurami trzymał się ciepłych stanowisk i nie puści bo się to nie będzie kalkulowało. Taki kierowca, d-ca zastępu, sekcji, zmiany z nadgodzinami i ze spokojną głową po 48 godzinnym wolnym. Uruchomi się dopiero rok przed emką i jeszcze na tym zyska bo 01 takiego człowieka weźmie z pocałowaniem ręki bo chętnych do biura już nie ma i nie będzie. Więc odpowiedz z czystym sumieniem taka sytuacja jest normalna? A przypominam młodzi będa obserować i uczyć się minimalizmu i liczyć na takie okazje rok przed emką. Zdrowe?
Marzy mi się, żeby nasi przełożeni, którzy śledza forum odnieśli się do uważam od kilku ostatnich postów merytorycznej rozmowy.
A i ponawiam pytanie. Do czego teraz tak na prawdę potrzebna jest SGSP? 01,02, naczelnik?
Tak bo kierowcy aspirantka potrzebna... Przecież jak ja zaczynałem szkołę aspirantów to SA to był średni szczebel dowódczy (zgodnie z ówczesnym przepisem kwalifikacyjnym aspirant mógł być 02)... W pewnym momencie moje kariery to mieli być kierowcy i najniżsi dowódcy... No bez jaj aby utrzymać 200 ludzi w SGSP można gnoić 25000 ludzi... Aberracja.  Nie rozumiem czemu broni się rozwiązań patologicznych... Gdzie w każdej normalnej służbie mundurowej chorąży/aspirant to jest naprawdę średni szczebel a u nas? U nas się dalej komunistycznie kształci się oficerów...

Czekaj, czekaj bo się nie rozumiemy. Nie mam nic do aspirantow. Tylko jeśli otwieramy dla nich worek to chęć choć minimalnego jakiegokolwiek awansu w postaci tego jak przywołałeś komunistycznego oficera jest tym przepisem kwalifikacyjnym na poziomie bliskim zeru. Bo powtórzę się - zajmą stanowisko na pb i będą na nim siedziec, śmiać się i demotywowac już z demotywowanych młodych.
Na serio tego nie widzisz jakie jest teraz podejście? Byłem na kilku rozmowach z młodymi kandydatami do służby asp i kpt po szkole to jak pada hasło 8 godzin to wiją się jak diabeł kropiony święcona woda.
A co do normalnej służy to tylko u nas są czasookresy w stopniach pamiętające jeszcze czasy komuny.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3118 dnia: Marzec 13, 2023, 20:37:37 »
Czekaj, czekaj bo się nie rozumiemy. Nie mam nic do aspirantow. Tylko jeśli otwieramy dla nich worek to chęć choć minimalnego jakiegokolwiek awansu w postaci tego jak przywołałeś komunistycznego oficera jest tym przepisem kwalifikacyjnym na poziomie bliskim zeru. Bo powtórzę się - zajmą stanowisko na pb i będą na nim siedziec, śmiać się i demotywowac już z demotywowanych młodych.
Na serio tego nie widzisz jakie jest teraz podejście? Byłem na kilku rozmowach z młodymi kandydatami do służby asp i kpt po szkole to jak pada hasło 8 godzin to wiją się jak diabeł kropiony święcona woda.
A co do normalnej służy to tylko u nas są czasookresy w stopniach pamiętające jeszcze czasy komuny.
Szkoły i kształcenie dzienne istnieją od 50 lat... I to jedyna rzecz której PSP nie zmodernizowała... Twoim zdaniem jaka jest rola aspiranta i oficera? Bo moim zdaniem aspirat to PB a oficer to biuro...
Jak mnie do PSP przyjmowali to do najniższy szczebel dowódczy to byli podoficerowie a absolwenci SGSP lądowali w biurze hurtowo... Jakoś tak utożsamiono rozwiązania wprowadzono za czasów mniej więcej Bieruta czyli SCHP i WSOP... Nagle chce się faworyzować WOSP w ramach tego co osiągnął ZZ "S" dla PB i dać im handicap w awansowaniu tych ludzi no bez jaj.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline adivano

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 181
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3119 dnia: Marzec 13, 2023, 20:37:49 »
Myślę, że to nikogo nie dziwi, że nie ma chętnych na 8h. Z tym nowym rozporządzeniem tym bardziej nie będzie.. brawo eSka...

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3120 dnia: Marzec 13, 2023, 20:39:57 »
Myślę, że to nikogo nie dziwi, że nie ma chętnych na 8h. Z tym nowym rozporządzeniem tym bardziej nie będzie.. brawo eSka...
Dziękuję bo się z tym utożsamiam.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline adivano

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 181
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3121 dnia: Marzec 13, 2023, 20:40:55 »
To może warto coś zrobić w tym kierunku, żeby chętnych do biura nie brakowało? :wall:

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3122 dnia: Marzec 13, 2023, 20:42:08 »
To może warto coś zrobić w tym kierunku, żeby chętnych do biura nie brakowało? :wall:
kilkuset ludzi w sgsp się kształci aby objąć te stanowiska...
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline adivano

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 181
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3123 dnia: Marzec 13, 2023, 20:44:42 »
To może warto coś zrobić w tym kierunku, żeby chętnych do biura nie brakowało? :wall:
kilkuset ludzi w sgsp się kształci aby objąć te stanowiska...
Nie zgodzę się z tym. Był załącznik nr 6, gdzie 2 stanowiska na podziale były oficerskie, i to większość ze studentów właśnie na tych stanowiskach siebie widziała. W biurze mały odsetek.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.363
Odp: Przepis kwalifikacyjny
« Odpowiedź #3124 dnia: Marzec 13, 2023, 20:47:18 »
To może warto coś zrobić w tym kierunku, żeby chętnych do biura nie brakowało? :wall:
kilkuset ludzi w sgsp się kształci aby objąć te stanowiska...
Nie zgodzę się z tym. Był załącznik nr 6, gdzie 2 stanowiska na podziale były oficerskie, i to większość ze studentów właśnie na tych stanowiskach siebie widziała. W biurze mały odsetek.
od ml. specjalizujemy  do KG to raczej kilkadziesiąt... A na podziale dwa :rofl:
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2023, 06:27:58 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.