Nie wiesz gdzie i w jakich odległych krainach ale gdzieś tak jest. Stosowane jest lub być może jest brane pod uwagę.
I tak ludzie z pewnością wybiorą tych z wiedzą i doświadczeniem takich , którzy będą chcieli abyś im dorównał, ćwiczył z nimi, szkolił się i ustawicznie rozwijał.
Weź jednak pod uwagę że może być też tak że wybiorą takich którzy dadzą im święty spokój i pozwolą poleżeć i odespać po robocie.
Ale nie tak nie będzie tu jest straż my jesteśmy z innej gliny. Przecież wiadomo że w swojej masie jesteśmy ambitni wybieramy trudniejsze ścieżki i nigdy nie idziemy na łatwiznę.
Oczywistą oczywistością jest że ludzie już od dzieciństwa, od szkoły podstawowej wolą wymagających nauczycieli niż olewusów (zresztą tak samo rodzice i cała reszta), a potem dorastając przenoszą te doświadczenia do służby.
Idylla ta straż sami prawi i ambitni.