Nie wiem jak Wy ale ja widzę same "plusy" wprowadzenia tego przepisu!
Przyszli absolwenci szkół pożarniczych będą mogli wybierać miejsce pracy w dogodnym dla nich miejscu Polski.
Przyszli absolwenci Szkół aspiranckich będą mogli śmiało śmiać się w twarz absolwentom SGSP
W tym roku ciężej będzie się dostać do CS PSP niż do SGSP
No ale "Szkoły pożarnicze nie narzekają na brak chętnych"
https://remiza.com.pl/szkoly-pozarnicze-nie-narzekaja-na-brak-chetnych/?fbclid=IwAR2Rq9PeA3FkMg5enuTA-fwz1vHwK8MyK9NumnOGbg1PPeV6WNKCB3NpWSMChyba nie tak to powinno wyglądać
Przyszli zastępcy dowódcy zmian/ dowódcy zmian reprezentujący właściwe związki zawodowe będą śmiało mogli śmiać się w twarz kolegom ze zmiany, którzy kończą lub ukończyli SGSP.
Przyszli Zastępcy JRG już teraz mogą zakasać rękawy, bo mało prawdopodobne jest to, że podwyższą swoje wykształcenie przed odejściem na emeryturę!
A najbardziej przemawia do mnie stagnacja na danym stanowisku piastowanym przez osobę, która je obejmie, aż do czasu przejścia na emeryturę.
A teraz zastanówcie się nad jedną bardzo ważną kwestią:
Jaki sens ma kształcenie Oficerów w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w trybie dziennym lub zaocznym, którzy mogą kierować na poziomie interwencyjnym, taktycznym i strategicznym, po czym zostaną wysłani za biurko?
No właśnie
@fireldz
Jeżeli jest tak jak piszesz, to stara gwardia chyba nakręciła na siebie bata
Nie wspomnę o tym co uwzględnili forumowicze we wcześniejszych wypowiedziach.
Zresztą, jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej! Gratulacje dla zespołu, który nad tym intensywnie myślał
Titanic podobno był niezatapialny.