Bądźmy szczerzy na dzień dzisiejszy w bardzo wielu komendach mimo znajdujących się osób spełniających kwalifikacje, stanowiska dowódcze nie są obsadzane, powód chyba jasny czyste pieniądze dla komendy z wakatów.
W celu prawdziwego sprawdzenia sytuacji kadrowej należałoby obsadzić wszystkie trzymane na siłę ,,wolne,, wakaty. Wtedy mogłoby się okazać, że ów ,,kryzys,, kreowany przez jedną z grup interesu dotyczy tylko części wybranych komend i dopiero wtedy należałoby podjąć jakieś kroki typu odstępstwa dla aspiranta czy jak najszybsze wysyłanie ludzi na SGSP. Jeżeli polityka trzymania wolnych wakatów się nie zmieni to żaden przepis długofalowo nie zmieni nic oprócz tego, że już nikomu nie będzie się chciało podnosić kwalifikacji bo w sumie po co tracić 4 lata życia.