W tym poście pozdrawiam Krzysia Milę,o czym panowie i być może panie ta dyskusja. Nie jesteśmy w stanie określić ile "litrów" wody wylano to są wielkości przyjęte jako "średnio na jeża".Problem zaczyna się jak wlejecie ileś beczek,zbiorników,wiader,standardowo czy też nie mniejsza z tym na pięterko mieszkanka a niżej mieszka normalny jegomość,wtedy możecie dopiero wymyślać ilości wylanej wody bo PZU napewno wam to policzy,ale na pożar trawy spierać się o litry.OBłĘD.