ARTYKUŁ

[władeczek]

Strażacy pracują w starych gumiakach

PAP 01:40


Poseł Waldemar Pawlak jako prezes Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w wyjściowym mundurze, prezentuje się znakomicie. Szeregowym strażakom nie powodzi się tak dobrze: gaszą pożary w starych gumiakach i... podartych mundurach - narzeka "Super Express".

Stanowisko głównego szefa Ochotniczych Straży Pożarnych, polega nie tylko na spijaniu śmietanki po udanych akcjach. Szef powinien myśleć o tym, w jaki sposób zapewnić im godne warunki do pracy. Bo nie dość, że narażają życie przy gaszeniu pożarów, to często nie mają nawet czym dojechać.




REKLAMA  Czytaj dalej





Stare gumiaki, drewniane drabiny, dziurawe mundury i rozpadające się samochody - tak wyposażona jest przeciętna jednostka OSP. - Średnio w roku do różnych akcji wyjeżdżamy nawet 300 razy. Często jesteśmy na miejscu wypadku przed państwową strażą. Nasz sprzęt jeszcze działa, ale już długo nie wytrzyma - mówią strażacy z OSP w podwarszawskim Piasecznie.

W takiej sytuacji jak oni jest większość ratowników. - Nasze losy leżą w rękach samorządów. To one dają nam pieniądze. Zawsze jednak są ważniejsze wydatki: zdrowie czy dofinansowanie edukacji - przyznaje Wojciech Miazga, prezes piaseczyńskiej OSP.

Włodarze gmin, które dają pieniądze na funkcjonowanie OSP najczęściej przypominają sobie o strażakach w chwilach pożarów, wypadków czy wichur - Wtedy jest za późno na myślenie o nowych wozach dla straży czy sprzęcie - mówią strażacy. Co w takiej sytuacji robi prezes straży? Panie Pawlak - niech Pan wreszcie zacznie myśleć o strażakach, o tym, jak zdobyć dla nich pieniądze! Prezesem nie jest się tylko od parady! - wzywa "Super Express".(PAP)





http://media.wp.pl/wiadomosc.html?kat=9916&wid=8216249

[strazakg]

Sam artykuł może niezbyt odzwierciedlający rzeczywistość, sądze jednak, że wskazany.
Myślę, że jest to początek końca kariery Panów związkowców, (jak to w artykule zostało napisane "spijjących śmietankę").
A przeciez tyle im zawdzięczamy: zwiększenie nakładu czasopisma STRAŻAK, coroczny przegląd orkiestr, doskonałe mundury z Brzezin, rozwój ośrodka w Kirach.
Ciekawe tylko czy prawda zdąży wyjść przed Zjazdem Krajowym?
Ale się naraziłem!

[MGNACZUS]

No niestety.... Ja już dawno zastanawiałem się jak ktoś przepraszam tak „zamulony” jak miłościwie nam panujący, (bo jak by nie było „medialna twarz OSP) nas reprezentuje.... Moim zdaniem jest tylu ludzi, którzy by przebojem weszliby na salony i coś dla związku załatwili (w końcu). Ale niestety. Nie potrafię w TV przetrwać ani jednego wywiadu z Panem Prezesem, bo po pierwsze ani go nie rozumiem a po drugie no po prostu nie mogę.
Wątpię czy Pan prezes kiedykolwiek zaglądał na to forum i czy wie w ogóle, jakie My szaraczki mamy problemy... Wątpię. Nie ja nie narzekam nie marudzę tylko taka kolej mnie denerwuje – jak ktoś się dopcha to zapomina skąd przyszedł. Jak w „Folwarku Zwierzęcym” Orwella są zwierzęta równe i równiejsze!! Ale pamiętacie jak skończyła świnia??

Naraziłem się?? Uuu przepraszam tak mi przykro... Ale chyba jeszcze nie idzie się za to do więzienia?? Nie raczej chyba nie, bo na szczęście nasz prezes nie jest z PiS-u.

Aaa i żeby było jasne to jest moje zdanie i tylko moje. Powiem tak moja subiektywna ocena,.,

A jeszcze - ten temat powinien znaleźć się raczej w forum OSP?

[SenseY]

Druhowie na ten temat toczy się obecnie dyskusja w podpiętym temacie pt. "OSP - jaka przyszłość", zapraszam więc tam do dialogu. A ja ten temat zamykam.