Sześcioro rodzeństwa w wieku od 7 miesięcy do 16 lat zginęło rano w pożarze domu w Kinikach w powiecie płońskim (mazowieckie). Przyczyny pożaru na razie nie są znane.
Jak poinformował rzecznik mazowieckiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej st. brygadier Dariusz Malinowski, w budynku, który uległ całkowitemu spaleniu, strażacy znaleźli ciała sześciorga dzieci.
Pożar wybuchł ok. godz. 9.45. Cały budynek spłonął, zawalił się również strop domu. Lekarz stwierdził natychmiastowy zgon trojga dzieci, pozostałą trojkę próbowano reanimować, ale bez skutku.
Na razie nie wiadomo, gdzie w tym czasie byli rodzice - powiedział Malinowski. Dodał, że dochodzenie prokuratorskie ustali przyczynę pożaru, a w konsekwencji przyczynę śmierci dzieci. Rzecznik prasowy Mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji Tadeusz Kaczmarek powiedział, że matka dzieci znajduje się teraz w szpitalu, jest w szoku. Nie wiadomo, czy kobieta uratowała się z pożaru, czy przebywała wtedy poza domem.
W akcji gaszenia pożaru wzięły udział trzy jednostki straży pożarnej, w tym dwie jednostki straży ochotniczej.
źródło:
www.wp.pl