Każdy strażak czy PSP czy to OSP powinien znać procedury. Brak certyfikatu nie zwalnia strażaka z konieczności udzielenia pomocy.
Procedury KPP mówią tylko o postępowaniu nieinwazyjnym czyli tak naprawdę zwykły kowalki mając odpowiednią apteczkę też może udzielić pomocy na poziomie KPP.
Także moje zdanie jest takie że procedury powinien znać każdy strażak.
Nie zmienia to faktu, że są czynności, które wykonywać może tylko ktoś po przeszkoleniu w ramach KPP. Poza tym są rzeczy, które powinno się wynieść z kursu (techniki przenoszenia na nosze, wyciąganie poszkodowanego z samochodu, udrażnianie dróg oddechowych, sprawdzanie świadomości poszkodowanego...), a nie przeczytać gdzieś w internecie i dopiero potem eksperymentować na poszkodowanym. Bez KPP nie można podać także tlenu, a to podstawa dla większości wypadków.
Jeśli chodzi o AED to zamysł tego urządzenia jest taki żeby każdy potrafił się nim posłużyć.
Bynajmniej nie o AED mi chodziło.